Bytom to nie tylko górnicy... jedzący węgiel. Świetna kampania reklamowa miasta

Patrycja Wszeborowska
Jak przyciągnąć inwestorów do swojego miasta? Na przykład tworząc dynamiczny spot reklamowy, w którym po mistrzowsku podkreśli się zalety robienia biznesu właśnie w tym mieście. Takie wideo stworzył Bytom. I zrobił to świetnie.
Bytom to nie tylko górnicy... jedzący węgiel. To również innowacje i wspaniałe miejsce do stworzenia biznesu YouTube.com / Miasto Bytom
Film zaczyna się od… górnika próbującego jeść węgiel. – To celowy zabieg, bo za pomocą tego obrazu konfrontujemy odbiorcę z pokutującymi o Bytomiu mitami i stereotypami miasta od zawsze i na zawsze związanego tylko z jedną branżą - górniczą – tłumaczy na stronie bytom.pl Dawid Wowra, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Bytomiu.

Bo Bytom bardzo dynamicznie zmienia swe oblicze. Z miasta kopalni węgla kamiennego (i tak już w większości pozamykanych) przekształca się w innowacyjną aglomerację biznesową, w której warto robić interesy, jak przekonują narrator oraz bytomscy przedsiębiorcy.


Najprostsze wytłumaczenie
– Dlaczego Bytom? Bo tak – tłumaczy prosto jeden z właścicieli firmy działającej w Bytomiu, rzucając widzowi łobuzerskie spojrzenie.

Krótkie wyjaśnienie wydaje się wystarczająco przekonujące. Jednak w pełnym energii spocie zaprezentowano jeszcze inne innowacyjne bytomskie przedsiębiorstwa oraz pełne potencjału nieużytki kopalniane przekształcone m.in. w pole golfowe. Wspomniano również o licznych ulgach podatkowych i pomocy dla inwestorów ze strony władz miasta.