To będą najdroższe wybory w historii Polski. Oto przyczyny gigantycznych kosztów

Patrycja Wszeborowska
Tegoroczne wybory samorządowe będą kosztowały ok. 455 mln zł. To oznacza, że będą prawie dwa razy droższe niż te w 2014 r. Krajowe Biuro Wyborcze (KBW) wysokie koszty tłumaczy m.in. zwiększeniem liczby osób zaangażowanych w obsługę wyborów.
Tegoroczne wybory samorządowe będą dwukrotnie droższe niż te sprzed czterech lat fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Na organizację wyborów samorządowych w 2014 r. wydano 240 mln zł. Ta kwota uplasowała je wtedy na pierwszym miejscu najdroższych wyborów w historii Polski. Do teraz. W porównaniu z kosztami tegorocznych, wybory sprzed czterech lat odpadają w przedbiegach.

Wybory samorządowe w 2018 r. będą kosztować 455 mln zł. Jak tłumaczy szefowa KBW Magdalena Pietrzak, wzrost kosztów jest spowodowany głównie zwiększeniem liczby osób zaangażowanych w obsługę wyborów.

Dużo więcej członków komisji
Wszystko za sprawą nowelizacji Kodeksu wyborczego. Jak pisaliśmy w INNPoland.pl. wprowadza ona o wiele większą liczbę członków komisji wyborczych. I tak podczas październikowych wyborów samorządowych pracować będzie około pół miliona osób, a to dwa razy więcej niż podczas poprzednich.


Jak twierdzi Pietrzak, część samorządów dostanie zapewne wyższe kwoty, niż potrzebuje, bo nie we wszystkich komisjach udało się powołać pełne 9-osobowe składy. Mimo to lepiej, żeby coś zostało, niż żeby zabrakło.

– Przede wszystkim jednak gminy otrzymały od nas środki wyższe niż otrzymały w poprzednich wyborach. Wzięłam pod uwagę i wzrost ceny paliwa, i ceny papieru, usług, w związku z tym gminy dostały naprawdę dużo więcej środków niż otrzymały w 2014 r. Mocno krzywdzące jest, jak słyszę, że samorządy muszą dokładać do wyborów, bo dostały za mało środków – powiedziała w rozmowie z polsatnews.pl.