Patriotyczna czekolada w Biedronce. Sieć sprzedaje polskie produkty w niepodległościowej promocji

Konrad Bagiński
Na półkach Biedronki wylądowały tabliczki „niepodległościowej” czekolady. Na pewno nie kuszą ceną – 6 złotych za tabliczkę. Biedronka nie jest tu pionierem – już od kilku miesięcy ta sama czekolada zalega w placówkach Poczty Polskiej. Być może większą karierę zrobi w Biedronce.
W Biedronce i na poczcie dostaniemy niepodległościową czekoladę Foto: Arkadiusz Wojtasiewicz / Agencja Gazeta
Czekolada jest ponoć ręcznie robiona, z wierzchu posypana kandyzowanymi owocami w białym i czerwonym kolorze. Smak nie zachwyca, ale trudno jej coś zarzucić.

W każdym razie w Biedronce nietrudno kupić lepsze czekolady za mniejsze pieniądze. To polski produkt, wypuściła go na rynek mało znana firma.

Polskie produkty w promocji
W placówkach Poczty nie dostaniemy za to innych produktów, reklamowanych przez Biedronkę, jako okolicznościowe. W niepodległościowej promocji – bo chyba tak można rozumieć sprzedażową akcję tematyczną pod nazwą „Dumni z tego, co nasze – kuchnia polska” – znajdziemy za to sporo mięs, w tym jelenia (mięso na gulasz), kaczkę i gęsinę, filet z suma, rogale świętomarcińskie, oscypki, kaszubskie sery etc.


Są też miody, powidła, grzyby i duży wybór dań gotowych. W zasadzie to niezła okazja na poznanie wielu ciekawych typowo polskich potraw i produktów. Wśród nich nie ma (przynajmniej na pierwszy rzut oka) towarów, które pochodziłyby od zagranicznych producentów.

Jeśli zaś chodzi o świętowanie dnia po setnej rocznicy odzyskania niepodległości, czyli 12 listopada, to ciągle nie wiadomo, czy będzie to dzień wolny od pracy i czy sklepy będą tego dnia zamknięte, czy otwarte.