Założyli firmę, by dowiedzieć się, jak Samsung robi telefony. Koreańczycy są „zszokowani”

Adam Sieńko
Dyrektor wykonawczy i ośmiu pracowników firmy Toptec Co Ltd zostało oskarżonych o sprzedawanie technologii Samsunga konkurencji. Zdaniem prokuratury prezes spółki miał założyć firmę-słup, która pomagała mu w wyłudzaniu od Koreańczyków nowych rozwiązań stosowanych w smartfonach.
Listopadowa konferencja Samsunga youtube.com/MATRIX LIFE
Oskarżenie prokuratury okręgowej w Suwonie w Korei Południowej dotyczy dziewięciu osób i dwóch firm. Pierwsza z nich – Toptec Co Ltd, była jednym z dostawców Samsunga. Spółka produkowała maszyny do wyświetlaczy smartfonów.

Wykradziona technologia
W okresie między majem a sierpniem pracownicy Toptec mieli przekazać konkurencji Samsunga m.in. technologię laminacji 3D oraz rysunki techniczne, które dostali od Samsung Display. W zamian oskarżeni mieli przyjąć równowartość 13,8 mln dolarów – pisze TechCrunch. Prezes Topteca miał także założyć na swoją szwagierkę drugą firmę, by ułatwić cały proceder.


Kwestie związane z tworzeniem wyświetlaczy są dla Koreańczyków szczególnie wrażliwe. Telefony Samsunga słyną m.in. z zachodzących na boki wyświetlaczy. Spółka miała wydać ok. 150 mln wonów na opracowanie technologii OLED. Teraz władze firmy wydały oświadczenie, w którym stwierdziły, że są „zszokowane wynikami dochodzenia”.

Inna sprawa, że wcześniej Samsung został zobowiązany wyrokiem sądu do wypłacenia Apple 539 mln dolarów. To kara za kopiowanie designu i funkcji iPhone'a w swoich telefonach.