Ile Polacy dają księdzu "po kolędzie"? Zdarza się, że odmawia on przyjęcia koperty

Konrad Bagiński
W sporej części Polski trwa właśnie czas tzw. kolędy, czyli duszpasterskich wizyt księży w domach parafian. Wiele osób zastanawia się teraz czy i ile dać księdzu w kopercie. I czy w ogóle dawać lub przyjmować duchownego kościoła katolickiego.
Ile pieniędzy dać księdzu "po kolędzie"? Fot. Robert Kowalewski / Agencja Gazeta
Zasady tzw. kolędy nie zmieniły się od kilku lat. Nikt nie ma przecież obowiązku goszczenia w swoim domu księdza czy święcenia domostwa. Jeśli poważnie zastanawiasz się, czy to robić – odpuść. Jeśli ty będziesz odczuwać dyskomfort z powodu przyjęcia kolędy, ksiądz tym bardziej. To kiepskie dla obu stron.

Są jednak i osoby niewierzące, które nie widzą problemu w przyjęciu księdza i porozmawianiu z nim chwilę. To po prostu kwestia podejścia.

Ile ludzie płacą księdzu po kolędzie?
Tak samo, jak nie ma obowiązku przyjmowania księdza, tak samo nie istnieje żaden przymus dawania mu koperty z pieniędzmi. Jest to pewien zwyczaj.


W większości domów najczęstszą ofiarą jest kwota 20 - 50 zł, rzadziej 100 zł. W naprawdę bogatych domach często daje się więcej: nawet 200 - 300 złotych. Z kolei mniej zamożni wkładają do koperty banknot o najniższym nominale 10 złotych.

Czy trzeba dawać księdzu kopertę?
Jeśli ktoś nie chce dawać koperty – niech tego nie robi. Zdarzają się sytuacje, gdy ksiądz odmawia przyjęcia ofiary. Niektórzy robią to w imię zasad, inni nie chcą brać pieniędzy od ludzi, którym ich brakuje. Tym bardziej, że spora grupa księży nie klepie biedy.

Co ciekawe, większość Polaków jest zdania, że księża po kolędzie nie powinni zbierać pieniędzy, ale sami i tak chętnie sypią groszem.