Rząd naobiecywał dopłaty na piece, ale Unia mówi „nie”. Program „Czyste powietrze” pójdzie z dymem?

Patrycja Wszeborowska
Sztandarowy program rządu „Czyste powietrze”, który zakładał walkę ze smogiem, w dużej mierze za unijne pieniądze, właśnie się sypie. Okazuje się, że jego główne założenie - czyli wymiana przestarzałych pieców węglowych na nowoczesne kotły - nie podoba się Komisji Europejskiej i jest niezgodna z polityką UE.
Program "Czyste powietrze" zakłada wymianę przestarzałych pieców węglowych na nowoczesne. Jednak Unia nie chce dać na to swoich pieniędzy. fot. Jakub Ociepa / Agencja Gazeta
– Podczas wstępnych rozmów otrzymaliśmy jasną informację z Komisji Europejskiej, że w przyszłej perspektywie finansowej Unia Europejska nie zamierza finansować i dotować wymian domowych kotłów na takie, które korzystać będą z paliw kopalnych, to znaczy zarówno z węgla, jak i z gazu - przyznaje w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Piotr Woźny, pełnomocnik premiera Mateusza Morawieckiego ds. programu „Czyste powietrze”.

Kto sfinansuje wymianę kotłów?
To może sprawić, że program pójdzie z dymem, bo 103 mld zł, które w ramach przedsięwzięcia miałyby być przeznaczone na walkę ze smogiem, w głównej mierze miały pochodzić z funduszy unijnych, jak podaje poniedziałkowa „GW”. Inne źródła dofinansowania, czyli Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska oraz przychody z handlu emisjami i opłaty paliwowej, mogą nie wystarczyć na pokrycie kosztów 10-letniego programu.


Nabór wniosków rozpoczął się we wrześniu i do końca tego roku chętnych na dotację na instalację nowoczesnych kotłów węglowych, gazowych, olejowych, ogrzewania elektrycznego czy pomp ciepła, było już 23,5 tys.

Obecnie nabór został wstrzymany, jednak jest szansa, że ci, którym udało się zgłosić wniosek, dofinansowanie dostaną - jeśli znajdą się na to pieniądze z NFOŚ i wojewódzkich funduszy oraz jeżeli uda się przerzucić pieniądze na walkę ze smogiem z innych niezrealizowanych unijnych inwestycji.

Jest jeszcze szansa
Jednak w budżecie państwa za bardzo nie widać pieniędzy na realizację programu. – Nieoficjalnie od urzędników słyszymy, że "103 mld zł to była bardziej forma deklaracji politycznej" bez realnego pokrycia finansowego – czytamy w „GW”.

Mimo niechęci do dotowania nowoczesnych kotłów na węgiel w Polsce, Unia Europejska wciąż chce wspierać program „Czyste powietrze”. Jest jednak kilka warunków - aby działania w ramach programu były zgodne z polityką UE, która chce całkowicie odejść od paliw kopalnych, oraz z dyrektywą unijną o efektywności energetycznej, która zakłada, że do 2050 r. żaden dom w Europie nie może czerpać z nich energii.

To jednak nie wszystko. W świetle tych ustaleń, narastają również wątpliwości co do unijnego wsparcia na kotły gazowe. Jak udało się ustalić dziennikowi, KE ostatecznie może zgodzić się na te dopłaty, jednak będzie promować finansowanie bardziej ekologicznych źródeł ogrzewania, np. pomp ciepła.