Płakał po przegranej Patryka Jakiego. Na osłodę dostał fuchę w państwowej spółce
Piotr Guział odnalazł się w radzie nadzorczej spółki Exatel, podlegającej Ministerstwu Obrony Narodowej. Wcześniej Patryk Jaki, niedoszły prezydent Warszawy szykował go na swojego zastępcę. Guział będzie zarabiał ponoć 3,7 tysiąca złotych.
Na początku należał do SLD. Odszedł do Partii Demokratycznej, a następnie Socjaldemokracji Polskiej – pisze Gazeta.pl. Następnie założył ugrupowanie samorządowe a potem zaczął współpracować z rządami "dobrej zmiany".
Smuteczek pomógł
Exatel to operator telekomunikacyjny, którego właścicielem jest Skarb Państwa. Nadzór nad spółką sprawuje Minister Obrony Narodowej.
Spółka oferuje usługi transmisji danych, dzierżawy łączy, głosowe, internetowe, a także hosting i kolokację. Zarządza siecią światłowodową o długości około 20 tys. km.