Twórca growego "Wiedźmina" wchodzi w nową inwestycję. Salon gier przyszłości

Marcin Długosz
Pamiętacie stare, oldschoolowe salony gier, z pierwszą generacją PlayStation i Nintendo64? Bogumił Jankiewicz, twórca Bobby Burgera, pożenił stare z nowym. DISCOVR to park rozrywki, w którym można zagrać w wirtualnej rzeczywistości, jak i na starych, dobrych automatach. Jest tu wszystko dla starszych i młodszych maniaków komputerowych. Jankiewicz zyskał potężnego inwestora - w spółkę wszedł Michał Kiciński, współtwórca CD Projektu. INNPoland.pl pisze o tym jako pierwszy.
Michał Kiciński, współzałożyciel CD Projekt i jeden z twórców "Wiedźmina". Zaangażował się w nowy projekt - został inwestorem DISCOVR, firmy założonej przez twórcę Bobby Burgera. Fot. DISCOVR
Salony DISCOVR są w tej chwili dostępne w Warszawie i w Kielcach. "Salon oferuje sprzęty i zabawy z których mogą korzystać zarówno dorośli jak i dzieci. Rozwiązania dostępne w DISCOVR oparte są na zasadach łączenia aktywności fizycznej z nowymi technologiami oraz współpracy zespołowej", opowiada Bogumił Jankiewicz, twórca DISCOVR, w rozmowie z INNPoland.pl.

Michał Kiciński wchodzi w DISCOVR
W warszawskiej kawiarence DISCOVR odbywają się pokazy filmowe, spotkania z twórcami gier, można oczywiście pograć i przetestować urządzenia VR. Nie bez znaczenia jest też oferta gastronomiczna – na stołach króluje pizza oraz piwo i drinki.
Ekipa DISCOVR z nowym inwestorem, Michałem Kicińskim, współtwórcą CD ProjektuFot. DISCOVR

Spółka nim zarządzająca ma w swoim portfolio także zespół produkujący sprzęt i oprogramowanie, z którego mogą korzystać klienci lokalu. Jej rozwój zachęcił jednego z twórców CD Projekt, Michała Kicińskiego, do zainwestowania w spółkę.


– Bardzo mi się podoba idea łączenia elektronicznej rozrywki z aktywnością fizyczną i zabawą w grupie znajomych. To bardzo ciekawe połączenie zabawy online i offline, którego brakuje w typowych doświadczeniach z grami komputerowymi – komentuje Michał Kiciński.

Bieżnia do biegania w kilku kierunkach
Pieniądze mają posłużyć na rozwój spółki, między innymi na udoskonalenie prototypu wielokierunkowej bieżni, której można korzystać wraz z okularami wirtualnej rzeczywistości. Na rynek ma ona trafić jeszcze w tym roku. Oprócz tego zespół pracuje nad oprogramowaniem - symulatory rowerowe czy narciarstwa, system do walk robotów oraz kilka gier wirtualnej rzeczywistości.

Rozwój sieci lokali zapowiadany jest od co najmniej kilku lat. Do 2021 roku ma ich powstać 60. Bogumił Jankiewicz, prezesujący spółce, swoją karierę z biznesem rozpoczynał od prowadzenia foodtrucka. Zrezygnował jednak z tego, tłumacząc się niejasnymi przepisami i problemami z logistyką.

Branży kulinarnej jednak nie porzucił. Z warszawskiego lokalu na Żurawiej, który wynajął w 2013 zrobiła się franczyzowa sieć obejmująca blisko czterdzieści lokali. W 2018 Jankiewicz chwalił się wzrostem w tempie 20 proc. rocznie.

Po "Wiedźminie" wszedł w... gastronomię
Michał Kiciński z kolei, po sukcesie serii „Wiedźmin”, odpuścił sobie sobie sektor gier. Wszedł w kilka projektów, m.in założył wegańską restaurację w Warszawie.

Kilka tygodni później pojawiły się informacje, że zamierza wypuścić na rynek telefon emitujący minimalną dawkę promieniowania. Do dziś nie ujrzał on światła dziennego - na oficjalnej stronie znajduję tylko informację, żeby zapisać się na newsletter, by otrzymać informacje na jego temat.

Kolejną inwestycją Kicińskiego jest zdrowa woda Id’eau. Ma ona wysoką zwartość tlenu i azotu, niską zawartość dwutlenku węgla oraz unikalną strukturę cząsteczkową i alkaliczne pH. Ponoć świetnie nawadnia i chroni przed zmęczeniem.

Dba nie tylko o zwykłą cielesność. Współtworzy serwis internetowy Strefarozwoju.pl, w którym można znaleźć porady z pogranicza medycyny tradycyjnej i niekonwencjonalnej oraz rozwoju osobistego czy spraw duchowych.

Wkrótce opublikujemy pogłębiony wywiad wideo z Michałem Kicińskim oraz Bogumiłem Jankiewiczem, w ramach nowego cyklu INNPoland.pl.