Reforma rządu PiS kryje pułapkę. Ujawniono, że środki nie będą dziedziczone

Mariusz Janik
W mechanizmie, jaki zaprezentował Polakom na początku tygodnia premier Mateusz Morawiecki, kryje się prawdopodobnie pułapka, alarmuje "Gazeta Wyborcza". Osoby, które zdecydują się przekazać całość zgromadzonych w OFE środków do ZUS, unikną zapewne 15-procentowej prowizji, jaką musieliby zapłacić przekazując swoje pieniądze na IKE. Za to zgromadzone przez nich środki nie będą dziedziczone – przejmie je państwo.
Środki z OFE, które trafią do ZUS, nie będą dziedziczone. Coś za coś, bo w ten sposób uniknie się 15 proc. prowizji za transfer z OFE do IKE. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Omawianą pułapkę jako pierwsza odkryła "Gazeta Wyborcza". Na czym polega sztuczka, skoro pieniądze gromadzone w ZUS i tak nie były dziedziczone?

Diabeł tkwi w szczegółach poprzedniej reformy z OFE za kadencji PO-PSL, o czym pisał siostrzany natemat.pl.

W skrócie, najpierw zmniejszeniu uległa składka na OFE, potem okrojone zostały same konta z już zgromadzonymi środkami w II filarze.

Te pieniądze (z kont OFE) trafiły na subkonta przy ZUS, w przeciwieństwie do pierwszego filaru - te z subkont były dziedziczone. W 2018 r. ZUS musiał wypłacić aż 350 mln złotych takich spadków.


Transfer do I filaru
Szkopuł w tym, że 162 miliardy złotych, które teraz rząd chce zabrać OFE i „oddać właścicielom”, nie będzie – jeżeli właściciel pieniędzy zdecydowałby się przekazać je do ZUS – lądować na subkontach, lecz trafi do wspomnianej puli I filaru. Innymi słowy, w przypadku śmierci właściciela to państwo będzie przejmować to, co pozostanie. "GW" pisze, że resort rozwoju potwierdził tę informację.

W INNPoland.pl opublikowaliśmy we wtorek obszerną analizę nowej reformy emerytalnej rządu PiS, w której eksperci sygnalizują słabe strony tego pomysłu. Przedstawiają szereg zastrzeżeń, wśród których przebija zarzut, iż chodzi przede wszystkim o 15 proc. prowizję, którą ma nadzieję zgarnąć rząd. Przy 162 mld zł w drugim filarze, mowa tu o ok. 24 mld zł wpływu z samego tylko przesunięcia środków.