Biodegradowalne torby nie takie eko. Wytrzymały 3 lata w glebie i słonej wodzie

Konrad Siwik
Plastikowe torby, które uchodzą za biodegradowalne, pozostały nienaruszone nawet po trzech latach, po wystawieniu ich na działanie czynników naturalnych, jak słona woda czy gleba. Co więcej, torby były nadal w stanie utrzymać zakupy pomimo upływającego czasu.
Biodegradowalne torby wytrzymały w wodzie i glebie 3 lata. 123rf.com
Badania przeprowadzono na trzech rodzajach toreb – kompostowalnych, biodegradwalnych i konwencjonalnych. Naukowcy poddali obiekty badań długoterminowej próbie polegającej na zanurzeniu ich w wodzie, zakopaniu oraz pozostawieniu na powietrzu. Żadna z toreb nie rozłożyła się całkowicie we wszystkich warunkach naturalnych. O sprawie pisze brytyjski "The Guardian".

Naukowcy dowiedli, że torby kompostowalne radzą sobie o wiele lepiej niż pozostałe. Próbka tego materiału zniknęła w środowisku morskim po trzech miesiącach, natomiast nie wiadomo dokładanie, jakie są produkty jej rozpadu i potencjalne konsekwencje dla środowiska. Badacze wciąż próbują to ustalić. W przypadku gleby, materiał rozkładał się o wiele dłużej, ponieważ aż 27 miesięcy. Jednak po wykopaniu nie był w stanie utrzymać „zakupów”. Z kolei worek biodegradowalny wytrzymał w morzu i glebie aż trzy lata. Był on nawet w stanie utrzymać pakunki.


Problem plastikowych toreb jest na tyle szeroki, że zagrażają one nie tylko środowisku i zwierzętom, ale także ludziom. Jak się okazuje plastikowe torebki trafiają nawet do naszych żołądków. Działają jak pasta ścierna, która niszczy kosmki jelita cienkiego od środka. Unia Europejska próbuje z tym walczyć ograniczając ilość plastiku w środowisku, jednak coraz więcej osób ma wątpliwości co do skuteczności tych działań.

Natomiast nie tylko UE może zawalczyć z plastikiem. Robią to także małe warzywniaki. Dobrym rozwiązaniem dla konsumentów są także torby wielokrotnego użytku. Sakwabag to niepozorne, materiałowe woreczki.