Polska może stracić 8 mld euro na walkę ze smogiem. Wszystko przez opieszałość rządu
Ogromny problem smogu w Polsce jest widzialny gołym okiem. Dosłownie. Tymczasem jesteśmy na dobrej drodze, by stracić unijne dofinansowanie na walkę z nim. Wszystko przez opieszałość rządu w związku z wymaganymi przez Komisję Europejską zmianami w programie „Czyste Powietrze”.
Sztandarowy program rządu o nazwie „Czyste Powietrze”, który zakłada walkę ze smogiem za unijne pieniądze, nie spodobał się Komisji Europejskiej, o czym informowaliśmy w INNPoland.pl w styczniu. KE stwierdziła, że pomysł jest niezgodny z polityką UE i zażądała zmian.
Przypomnijmy - w obecnej formie program gabinetu Mateusza Morawieckiego w dużej mierze skupia się na wymianie przestarzałych pieców węglowych na nowoczesne kotły węglowe lub gazowe. To jednak kłóci się z polityką UE, która chce całkowicie odejść od paliw kopalnych oraz z dyrektywą unijną o efektywności energetycznej, która zakłada, że do 2050 r. żaden dom we wspólnocie nie może czerpać z nich energii.
Opieszałość rządu
Polska dostała jednak szansę poprawy - jeśli do czerwca przedstawi propozycje zmian w programie, które uwzględnią zasady obowiązujące w UE, ma szansę otrzymać dofinansowanie w wysokości 8 mld euro.
Tymczasem, jak donosi „Gazeta Wyborcza”, w sprawie zmian programu „Czyste Powietrze” nie dzieje się nic. „W czerwcu ma się odbyć spotkanie komitetu sterującego programem „Czyste powietrze”, ale na razie nie ma żadnego planu, co zostanie na nim zaprezentowane” – czytamy.
- Program stoi w miejscu, nie toczą się żadne konkretne rozmowy na temat zmian, a problemy się piętrzą – zdradza dziennikowi informator zaangażowany w tworzenie programu.
Smog w Polsce
To oznacza, że 8 mld euro z funduszy unijnych na poprawę polskiego powietrza może przejść nam koło nosa. Tymczasem smog rzeczywiście zabija Polaków. Wykazał to niedawny raport Narodowego Funduszu Zdrowia, z którego wynikło, że wraz z pogorszeniem się jakości powietrza, w Polsce zaczęło pojawiać się więcej zgonów.