Nestle będzie robić czekoladę bez dodatku cukru. Wykorzystają coś, co dotąd wyrzucali
Dzięki nowemu odkryciu – już opatentowanemu – Nestle będzie robić czekoladę zawierającą o 40 proc. mniej cukru, niż dotychczas. Zamiast białego proszku, wykorzystują resztki białej masy pokrywającej ziarna kakaowca. Do tej pory trafiała ona do śmieci.
Ta znana firma spożywcza wykorzystuje opatentowaną technikę, aby zmienić białą masę pokrywającą ziarna kakaowe w proszek, który naturalnie zawiera cukier. Już jesienią w Japonii Nestle zacznie sprzedawać batony KitKat z 70 proc. ciemnej czekolady, wytworzone zgodnie z nową recepturą.
Dzięki temu nie będzie ona zawierała żadnego dodatku cukru, poinformowało Nestle. Do tej pory miazga nigdy nie była używana jako substancja słodząca do czekolady i zazwyczaj jest wyrzucana.
Przemysł spożywczy jest pod presją zarówno konsumentów, jak i rządów, aby wytwarzać zdrowsze produkty. Na świecie zaczyna panować wręcz epidemia otyłości i cukrzycy. Posunięcie Nestle może wzmocnić jego pozycję lidera w branży. Nie bez znaczenia jest też pewnie fakt, że wiele rządów już opodatkowało cukier dodawany do żywności lub się do tego przymierza.
– Nestle może w przyszłości wykorzystać ten sam proces do produkcji mleka lub białej czekolady – powiedział Alexander von Maillot, szef Nestle dla Bloomberga.
– Używanie masy celulozowej sprawia, że jest to czekolada wyższej klasy. Cukier to tani składnik – dodał von Maillot. Przyznał też, że redukcja cukru w czekoladzie to raczej przypadkowy efekt podczas próby stworzenia nowatorskiej metody produkcji czekolady.
Polacy kochają czekoladę
Niedawno pisaliśmy w INNPoland.pl o najpopularniejszych słodyczach w Polsce w 2018 roku. Pierwsze miejsce zajęło jajko z niespodzianką Kinder Surprise. Na drugim miejscu znajdziemy „wedlowskie” Ptasie Mleczko o smaku waniliowym w opakowaniach po 380 g.