Oto niesamowity, elektryczny samolot. Jest cichszy od klimatyzacji w biurze

Katarzyna Florencka
Ciężko jest wyróżnić się ze swoim produktem w modnych, szybko rozwijających się dziedzinach – takich jak na przykład transport elektryczny. Ale amerykańskiemu start-upowi Kitty Hawk właśnie się to udało: z perspektywy osoby stojącej na ziemi, ich nowy samolot elektryczny podczas lotu jest cichszy od klimatyzacji działającej w biurze!
Samolot Heavyside ma być sto razy cichszy od helikopteru. Fot. materiały prasowe Kitty Hawk
O nowym elektrycznym samolocie pisze serwis Techcrunch. Niewielka maszyna ma w przyszłości być lepszą – i cichszą – alternatywą dla helikopterów.

Tak jak helikoptery, jest w stanie startować i lądować pionowo – jednak podczas lotu nie usłyszymy charakterystycznego hałasu. Jak chwalą się twórcy maszyny, Heavyside jest 100 razy cichszy od helikoptera, a podczas lotu z perspektywy osoby stojącej na ziemi robi mniej hałasu niż... włączona w biurze klimatyzacja.



Samolot ma być w stanie zarówno latać autonomiczne, jak i być sterowany przez pilota – proces dopuszczania go do użytku najpewniej jednak potrwa jeszcze długo.


Samoloty elektryczne w Szkocji
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, najkrótsze połączenie lotnicze na świecie obsłużą samoloty elektryczne. Odległość do pokonania to 2,7 km, a lot trwa zaledwie 80 sekund. Trasa łączy ze sobą szkockie wyspy Westray i Papa Westray. Połączenie jest wykorzystywane przez lokalną ludność np. do w podróży po zakupy, do pracy, do szpitala, czy do szkoły.

Pierwsze komercyjne loty samolotami elektrycznymi przewoźnik zapowiedział na rok 2022 rok. Lot między wyspami Westray i Papa Westray kosztuje 17 funtów. Elektryczne samoloty powinny pozwolić na zredukowanie ceny. Kolejną zaletą jest to, że przyczynią się one do spadku emisji CO2.