Szef Ryanaira wieszczy koniec biur turystycznych. Bardziej w błędzie być nie może

Patrycja Wszeborowska
Według szefa linii lotniczych Ryanair, Michaela O'Leary'ego, bankructwo najstarszego na świecie biura turystycznego Thomasa Cooka pociągnie za sobą następne, a czasy turystyki zorganizowanej niedługo dobiegną końca. Statystyki mówią jednak coś zupełnie przeciwnego.
Wycieczki zorganizowane są coraz bardziej popularne. Fot. Jakub Ociepa / Agencja Gazeta
Popularność wycieczek zorganizowanych rośnie
Jak zauważa BBC, ostatni raport Deloitte o rynku turystycznym pokazuje, że popularność zorganizowanych wakacji, zwłaszcza w segmencie all-inclusive (zawierających w cenie przelot lotniczy, zakwaterowanie i posiłki), wzrasta. Tego typu wycieczki szczególnie cenią sobie podróżujący w wieku od 16 do 44 lat.

Jeszcze w 2014 roku na wyjazdy zorganizowane zdecydowało się 15,9 mln Brytyjczyków. Cztery lata później chętnych na korzystanie z usług biur turystycznych było już 18,2 mln mieszkańców Wysp.

– Wciąż jest sporo ludzi, którzy wyjazdy organizują sobie samodzielnie, ale przybywa również osób chodzących do pracy lub odbywających praktyki zawodowe i posiadających dużo pieniędzy do wydania, a mało czasu – tłumaczy w rozmowie z portalem właściciel jednej z brytyjskich agencji turystycznych w Cheshire.


Dzięki opiece biura turystycznego wszystkie szczegóły podróży mają zaplanowane, co zdecydowanie jest im na rękę. Jednocześnie z góry wiedzą, ile dokładnie pieniędzy wydadzą, przez co nie czekają na nich niemiłe finansowe niespodzianki.

Również na naszym rodzimym rynku biura turystyczne radzą sobie coraz lepiej. Choć Neckermann Poland, należący do Thomasa Cooka, również ogłosił upadłość, podróżniczy giganci w Polsce - czyli Itaka, TUI Poland i Rainbow Tours- osiągają przychody powyżej miliarda złotych.

Podróże na własną rękę
Z drugiej strony organizacja podróży samodzielnie również zyskuje na popularności. Według BBC w ciągu ostatnich pięciu lat uznanie dla tego typu wyjazdów wzrosło o ok. 40 procent. Samodzielne wycieczki są z pewnością o wiele tańszą alternatywą niż organizowane przez biura podróży.

Niekiedy podróżować można nawet prawie „za darmo”. O sposoby na zwiedzanie bez wydawania worka pieniędzy, zapytaliśmy blogerów podróżniczych. Przeczytać o nich możecie pod tym linkiem.