Polacy coraz ambitniej poczynają sobie w kosmosie. Misja marsjańska już za kilka lat
Już za kilka lat możemy być świadkami pierwszej polskiej misji marsjańskiej. Takie plany ogłosiło właśnie specjalnie stworzone w tym celu konsorcjum, złożone z polskich uczelni oraz dwóch firm z sektora kosmicznego. W 2022 r. chcą oni wysłać na orbitę Marsa niewielkiego satelitę badawczego.
Samego satelitę stworzą inżynierowie z wrocławskiej firmy SatRevolution, zaś w przestrzeń kosmiczną polski satelita zostanie wyniesiony przez Virgin Orbit, jedną z należących do Richarda Bransona firm kosmicznych.
Koszty misji
– Satelita będzie polskiej produkcji, aparatura na pokładzie będzie przeważnie polska, a planowanie, zarządzanie misją przy współpracy z Polakami wezmą na siebie Amerykanie, bo oni mają w tym doświadczenie – tłumaczy prof. Jan Dziuban z Politechniki Wrocławskiej, dyrektor naukowy przedsięwzięcia, cytowany przez portal Space24.pl
Dotychczas nie podano do publicznej wiadomości, ile cała misja będzie kosztować ani jak konkretnie ma ona być sfinansowana. Przedstawiciele konsorcjum zapewniają, że koszty nie będą duże – oraz że prowadzą zaawansowane rozmowy na temat finansowania w formule partnerstwa publiczno-prywatnego.
Polska na Marsie
Rzecz jasna, Polacy już wcześniej brali udział w marsjańskich misjach. Najsłynniejszym przykładem jest oczywiście instrument Kret, który wylądował w zeszłym roku na Marsie w ramach misji NASA InSight. Urządzenie to służy do sprawdzania aktywności geologicznej planety, a jego najważniejsze elementy wykonała polska firma Astronika we współpracy z rodzimymi naukowcami.
Już za rok w ramach misji ExoMars poleci z kolei na Czerwoną Planetę mechanizm stworzony przez firmę Sener Polska, stanowiący wsparcie dla marsjańskiego łazika Rosalind Franklin.