Jesteś na samozatrudnieniu? Na imprezie integracyjnej nie zjesz, nie popijesz

Konrad Bagiński
Firma, która zorganizuje spotkanie integracyjne, będzie musiała dokładnie policzyć kto co zjadł i wypił. Bo w koszty może wrzucić tylko atrakcje dla zatrudnionych na etacie i ich rodzin. Za samozatrudnionych musi zapłacić z funduszu reprezentacyjnego i nie da się tego odliczyć.
Imprezy integracyjne nie dla "samozatrudnionych". Skarbówka zabrania wrzucania wydatków w koszta Foto: pxhere.com
Jak informuje "Rzeczpospolita" firmy organizujące spotkania integracyjne czeka dużo dodatkowej pracy. Zanim odliczą wydatki, muszą dokładnie sprawdzić, kto uczestniczył w imprezie. To efekt zaostrzenia stanowiska skarbówki.

Okazuje się, że kosztem uzyskania przychodu może być wyłącznie zaproszenie dla etatowców i ich rodzin. Inaczej będzie, gdy w spotkaniu biorą udział samozatrudnieni.

Rzeczpospolita opisuje przypadek firmy z branży IT, która co jakiś czas robi imprezy dla swoich pracowników i ich rodzin. Płaci za transport, salę, konsumpcję oraz wszelkie atrakcje i animacje dla dzieci. Spółka zapytała skarbówkę, czy może odliczyć sobie koszty organizacji tego typu imprez. Co ważne: firma zatrudnia zarówno na umowę o pracę, jak i na tzw. samozatrudnieniu.


Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że koszty imprez można rozliczyć tylko częściowo - czytamy w "Rz". Opłaty przypadające na etatowców oraz ich rodziny mogą być uznane za kosztem uzyskania przychodów. To integracja załogi, więc wpływa pozytywnie na przychody firmy.

Patrz, co zje samozatrudniony
Współpracownicy i ich rodziny to nie załoga, tylko kooperanci, z którymi łączą spółkę powiązania biznesowe. Zaproszenie ich na imprezę jest oczywiście możliwe, ale wrzucić w koszty się tego nie da.

Inną sprawą jest fakt, że wiele osób wręcz nienawidzi firmowych imprez, które część szefów traktuje jako sposób na lepsze poznanie wad swoich pracowników. Na dodatek naukowcy doszli do wniosku, że najinteligentniejsi ludzie stronią od zaludnionych miejsc, wybierając bardziej kameralne rozrywki.