Zmiany w Poczcie Polskiej. Listonosz nie będzie przynosić listów codziennie

Izabela Wojtaś
Listonosze i tak nie fatygują się nawet domofonem, zostawiając awizo, teraz ich wizyty będą jeszcze rzadsze. Regulator sprawdzi, jak zareagują Polacy, jeśli listonosz będzie odwiedzał ich rzadziej. Wszystko dlatego, że sytuacja finansowa Poczty nie jest najlepsza.
Poczta Polska chce ograniczyć swoje usługi. Listy nie będą dostarczane do skrzynek codziennie Fot. Karolina Kabat / Flickr.com / CC BY-ND 2.0
Poczt Polska planuje ograniczyć częstotliwości dostarczania listów. Zredefiniowana ma zostać usługa powszechna. Co to oznacza dla nas, klientów? Przede wszystkim obniżenie standardów terminowości, ograniczenie częstotliwości dostarczania listów i wyłączenie niektórych usług. Jak wskazują eksperci Instytutu Pocztowego, to jedyna szansa na poprawę sytuacji Poczty.

Rzadsze wizyty listonosza
Już teraz, jak dowiedziała się Rzeczpospolita, Urząd Komunikacji Elektronicznej planuje przeprowadzenie w przyszłym roku badania społecznego na temat zapotrzebowania na powszechne usługi pocztowe. A to może oznaczać, że powoli szykuje się do wprowadzania zmian na rynku pocztowym. Pytanie, jak zareagują na takie zmiany Polacy i czy faktycznie redefinicja usługi pocztowej zwiększy rentowność spółki i poprawi jakość świadczonych przez nią usług?


Sytuacja Poczty Polskiej nie jest najlepsza. Jak wynika z raportu Instytutu Pocztowego, nieustannie rośnie wartość przesyłek kurierskich, a spada przesyłek listowych.

Co wcale nie dziwi, bo Polacy pokochali zakupy online. Z danych Poczty Polskiej wynika, że liczba listów zmniejsza się sukcesywnie. W 2018 r. największy operator na naszym rynku osiągnął przychody netto ze sprzedaży w wysokości 6,3 mln zł, a w pierwszym półroczu 2019 r. zanotował spadek w wysokości 7 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2018 r. Największe spadki dotyczą listów zwykłych, a te stanowią aż 60 proc. przychodów spółki. Chwilowo trend spadkowy udało się zatrzymać podwyżką cen, ale to rozwiązanie krótkoterminowe.

Bruksela pracuje nad zmianami na rynku pocztowym
Jak się okazuje, sytuacja Poczty Polskiej nie odbiega od tego, co dzieje się u innych europejskich operatorów pocztowych. Źle jest w całej Europie. Jest to temat na tyle ważki, że prace nad zmianami na rynku pocztowych toczą się już w Brukseli. Jak zapewnił rzecznik Ministerstwa Infrastruktury, obecnie nie są w Polsce prowadzone prace nad nowelizacją prawa pocztowego. Krajowy operator czeka na decyzję UE. Jaka będzie? Tego dowiemy się w 2020 lub 2021 r.