Setki wakatów w jednej branży. Od spawaczy po programistów

Na pracę w przemyśle zbrojeniowym mogą liczyć monterzy, spawacze, mechanicy, ale też programiści i konstruktorzy. Wśród liderów rynku znajduje się PZL Mielec, producent m.in. helikopterów S-70 Black Hawk i samolotów M28. 

W 2024 roku firma zatrudniła już ponad 300 osób, a na 2025 rok zapowiada kolejne rekrutacje. Marta Rokoszak, dyrektorka personalna i członkini zarządu PZL Mielec w rozmowie z bankier.pl przyznaje, że planowany jest wzrost zatrudnienia o ok. 100 pracowników. 

Polskie Zakłady Lotnicze szukają przede wszystkim specjalistów w zakresie produkcji, takich jak monterzy płatowców, mechanicy lotniczy i elektromonterzy.

Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ), skupiająca ponad 50 spółek i posiadająca udziały w 32 kolejnych, także prowadzi intensywne rekrutacje. Na stronach grupy opublikowanych jest obecnie blisko 200 ofert pracy, głównie dla programistów, konstruktorów, technologów, pracowników produkcji i specjalistów ds. jakości. 

Szczególnie aktywna jest spółka PIT-RADWAR S.A., dostarczająca nowoczesne systemy elektroniczne dla wojska, która szuka ponad 40 nowych pracowników.

Rosnące zapotrzebowanie na kadry odnotowuje również Huta Stalowa Wola, która w 2024 roku zwiększyła zatrudnienie o 140 osób. W nadchodzącym roku planuje przyjąć kolejnych 250 pracowników, koncentrując się na pozyskiwaniu spawaczy, operatorów CNC i specjalistów ds. inwestycji i konstrukcji.

Firma Jelcz, produkująca pojazdy opancerzone, zwiększyła zatrudnienie o 20 procent i zamierza utrzymać ten trend w 2025 roku. Tam jest największe zapotrzebowanie na monterów, spawaczy, ślusarzy, operatorów CNC oraz konstruktorów.

Nie pozostają w tyle także Zakłady Mechaniczne "Tarnów", które planują zatrudnić blisko 30 osób, głównie operatorów maszyn, spawaczy i informatyków. PGZ Stocznia Wojenna prowadzi rekrutację ponad 20 pracowników, w tym monterów i specjalistów ds. kontroli jakości.

Silne wsparcie dla dalszego rozwoju sektora może przynieść również unijna inicjatywa "Plan ReArm Europe/Gotowość 2030". Unia Europejska planuje przeznaczyć do 2030 roku na obronność aż 800 mld euro. 

Jak poinformował wiceminister finansów Paweł Karbownik, polskie firmy będą mogły korzystać z niskooprocentowanych i odroczonych w spłacie pożyczek na łączną kwotę około 100 mld zł.