Takiej gry jeszcze nie było. Polskie studio szykuje symulator... Jezusa

Marcin Długosz
Co jakiś czas wychodzi trailer gry, przy okazji którego odkrywamy, że wciąż były na świecie rzeczy, które nie były inspiracją dla symulatora. Po raz kolejny udowodniło to właśnie małe polskie studio, które pracuje nad symulatorem życia Jezusa Chrystusa.
W symulatorze Jezusa Chrystusa będzie można m.in. egzorcyzmować demony. Fot. SimulaM
O grze zatytułowanej "I am Jesus Christ" wiadomo w tym momencie niewiele ponad to, co pokazali nam w trailerze i napisali w zapowiedzi na Steamie jej twórcy.

Z zapowiedzi możemy się dowiedzieć, że gra będzie "realistycznym symulatorem zainspirowanym historiami z Nowego Testamentu". Oznacza to, że gracze będą mieli okazję dokonać wszystkich cudów z repertuaru Chrystusa: przemieniać wodę w wino, uzdrawiać ludzi czy egzorcyzmować demony.
Specjaliści od symulatorów
Grę produkuje bliżej nieznane studio SimulaM. Jej wydawcą jest jednak PlayWay, na którego koncie znajduje się szereg popularnych symulatorów m.in. mechanika samochodowego, złodzieja, kucharza czy farmera.


Nie jest jeszcze wiadomo, kiedy gra trafi na rynek. Możliwe jednak, że będzie to niedługo: trailer wyszedł bowiem zaledwie na dwa tygodnie przed świętami i – nie ma co ukrywać – całkiem sporo się o nim mówi.

Bądź jak diler
Na drugim końcu spektrum jeśli chodzi o tematykę symulatorów znajdują się gry, w których można wcielić się np. w handlarza narkotykami. Taką grę zapowiedziało na początku tego roku inne polskie studio, Movie Games.

– Pomysł na grę zrodził się z obserwacji bieżących trendów w rozrywce – kultowe już seriale takie jak Breaking Bad, Narcos, El Chapo czy film stworzony przez 50 Centa, How to Make Money SellingDrugs. To tylko niektóre przykłady trendu pokazującego, że ciekawi nas jak od wewnątrz funkcjonuje czarny rynek’, jakie rządzą nim prawa i jaka jest jego historia – wyjaśnia Dominika Szot, marketing manager Movie Games.