Spółka-matka Google warta jest już ponad bilion dolarów. Wielka piątka świata technologii

Katarzyna Florencka
Sądzicie, że wielkie firmy technologiczne są w kłopotach? Cóż, przekonania tego nie podzielają inwestorzy giełdowi. Wycena Alphabet, czyli spółki-matki Google, przekroczyła właśnie bilion dolarów. I jest to już czwarty technologiczny gigant z USA, który taki poziom osiągnął.
Wycena spółki Alphabet przekroczyła bilion dolarów. Fot. 123rf.com
Jak zauważa serwis CNBC, pięć największych amerykańskich firm technologicznych – Alphabet, Apple, Microsoft, Amazon i Facebook – jest w tym momencie wartych łącznie 5,2 bilionów dolarów. Z tej piątki najwyższa jest wycena Apple, w tym momencie wartego 1,4 bilionów dolarów.

Porównanie z innymi
Przy takich liczbach łatwo się zagubić, ale warto porównać to z firmami z innej gałęzi przemysłu: przed kilkoma dniami pisaliśmy w INNPoland.pl o tym, że Tesla stała się najwyżej wycenianym amerykańskim przedsiębiorstwem motoryzacyjnym wszech czasów. Wystarczyło do tego osiągnięcie wartości "jedynie" 86,5 mld dolarów.


W sektorze nowowczesnych technologii nie działa natomiast najdroższa firma świata, czyli Saudi Aramco. Kiedy pod koniec zeszłego roku naftowy gigant z Arabii Saudyjskiej zadebiutował na giełdzie, wyceniany był na 2 biliony dolarów, jego aktualna wartość giełdowa to ok. 1,8 biliona dol.

Kłopoty firm technologicznych
Kwestia niebotycznej wyceny firm technologicznych jest o tyle zastanawiająca, że dzieje się tak pomimo teoretycznych kłopotów, w których znajdują się internetowi giganci.

Znajdujące się w posiadaniu ton naszych wrażliwych informacji firmy raz po raz udowadniają, że tego zaufania godne nie są. Kilka dni temu kolejny przykład dał Facebook, na którym w wyniku błędu przez kilka godzin można było poznać nazwiska administratorów fanpage'y. Choć wydaje się to w miarę nieszkodliwe, mogło to narazić na represje osoby prowadzące np. profile niewygodne dla władzy danego kraju.

Z kolei politycy coraz głośniej mówią o planach objęcia firm technologicznych ostrzejszymi regulacjami. Niektórzy, jak amerykańska senator Elisabeth Warren, w celu "złamania monopolu" i "ochrony danych" mówi o odgórnym podziale firmy.

Jej wypowiedzi wzbudziły ostrą reakcję Marka Zuckerberga. Szef Facebooka stwierdził, że w takim wypadki gotów jest procesować się z własnym rządem, gdyż jeśli "ktoś spróbuje zagrozić czemuś tak egzystencjalnemu, wchodzisz na matę i walczysz".