Tak źle jeszcze nie było. Najczarniejszy czwartek w historii giełdy
WIG 20 zakończył czwartkową sesję spadkiem o całe 13,28 proc., dobijając do poziomu 1305,73 pkt, tym samym przebijając notowania z 28 października 1997 roku, kiedy zakończył sesję z 13,2 proc. spadkiem. Takiej redukcji polski indeks jeszcze nie doświadczył w całej swojej historii.
Spadki na GPW
Z kolei WIG 30 spadł o 13,09 proc. do 1521,19 pkt, WIG stracił 12,31 proc. i wyniósł 37308,77 pkt, zaś mWIG40 obniżył się o 11,92 proc. do 2813,32 pkt.
Największymi obrotami na rynku akcji mógł pochwalić się w czwartek CD Projekt z 292,39 mln złotych. To jednak jedna z niewielu zwycięskich spółek. Na GPW ceny akcji wzrosły jedynie dla 26 spółek. 339 spadły, a 82 nie zmieniły się, jak zauważa portal forsal.pl.
Największym przegranym była firma CCC, której akcje spadły o 24,14 proc. Prawie 20-proc. spadki odnotowały również kursy akcji Aliora i Pekao.
– Obecnie nie widzimy żadnych przesłanek do zawieszenia obrotu. GPW, jak i cały rynek pod względem operacyjnym działają w sposób niezakłócony – powiedział w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Marek Dietl, prezes GPW.
– Gospodarka światowa to system naczyń połączonych. Jeśli jedno ogniwo szwankuje, to cała maszyna przestaje dobrze działać – tłumaczył w rozmowie z INNPoland.pl Daniel Paćkowski ze Stockwatch.pl