W dziwnych czasach rodzą się dziwne pomysły. Oto opaska "przeciw" koronawirusowi

Patrycja Wszeborowska
Powtarzane ostatnio aż do znudzenia hasło: „myjcie i dezynfekujcie ręce” nie wzięło się z powietrza. Na naszych dłoniach znajdują się bowiem drobnoustroje, które przenosimy do naszych ust czy nosów podczas bezwiednego dotykania twarzy. Na pomoc w prewencji zakażania koronawirusem przychodzi nowy wynalazek - opaska przypominająca o niedotykaniu okolic facjaty.
Slightly Robot mają już na swoim koncie opaski przeciw złym nawykom, takim jak ogryzanie paznokci. Nowa opaska ma pomagać w walce z koronawirusem. fot. Slightly Robot / Youtube

Dotykanie twarzy

Nawet kilkadziesiąt razy dziennie - podobno tyle razy dotykamy naszych twarzy zupełnie nieświadomie. Podpieramy podbródek na ręku, drapiemy się po czole czy nosie, przecieramy zmęczone oczy, czy nawet ogryzamy paznokcie. W ten sposób bakterie i wirusy, które znajdują się na naszych rękach, lądują na naszych twarzach.

Dla znacznej większości są to odruchy bezwarunkowe, nad którymi nie sposób zapanować. Specjalnie dla nich powstał właśnie nowy wynalazek - opaska na nadgarstek, która wibruje, gdy znajdzie się w okolicy twarzy.
Opaska ImmuTouchmat. prasowe Slightly Robot

Produkt o nazwie The ImmuTouch jest autorstwa Slightly Robot, firmy tworzącej opaski na nadgarstki dla osób ze złymi nawykami, takimi jak ogryzanie paznokci, niepohamowane wyrywanie włosów z głowy czy drapanie się.


Koronawirusowa odsłona opaski działa na identycznej zasadzie, co jej poprzedniczki. Wbudowany w urządzenie akcelerometr 10 razy na sekundę mierzy ruch ręki i, bazując na skalibrowanych ustawieniach, brzęczy za każdym razem gdy dłoń wędruje w okolice twarzy.

Jak kupić ImmuTouch?

Jak zauważa portal techcrunch.com, opaska posiada również własną aplikację, która pozwala kontrolować efekty w poprawie swojego bezwiednego zachowania. Co ciekawe, twórcy marki nowe zastosowanie dla swoich opasek wynaleźli w zaledwie tydzień.

– Nie szukamy zarobku. Każdą opaskę sprzedajemy praktycznie za bezcen, odliczając jedynie koszt materiału, produkcji, montażu i obsługi – zapewniają założyciele Slightly Robot.

Cena jednej opaski wynosi 49,99 dolary. Produkt najwyraźniej cieszy się sporym zainteresowaniem, bo firma na swojej stronie już zapowiedziała, że najszybszy termin dostawy przewidywany jest dopiero na 6 kwietnia.