Castorama przedobrzyła. Musi być otwarta, bo jest... "apteką dla domu"

Marcin Długosz
Pomimo epidemii koronawirusa, sklepy sieci Castorama pozostają przez cały czas otwarte dla klientów. Sieć postanowiła zapewnić, że zachowuje przy tym zasady bezpieczeństwa, jednak trochę się w swoim oświadczeniu zagalopowała. Jak stwierdziła, markety budowlane muszą być otwarte pomimo epidemii, ponieważ funkcjonują jako "apteki dla domu".
Sieć Castorama utrzymuje, że jej sklepy muszą być otwarte pomimo epidemii koronawirusa, ponieważ pełnią rolę apteki dla domu. Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Gazeta
W oświadczeniu, którego treść zamieścił portal dlahandlu.pl, Castorama apeluje do klientów o realizację zamówień przez internet lub telefon. Równocześnie jednak utrzymuje, że jej sklepy muszą pozostać otwarte, aby można było kupić produkty niezbędne do usunięcia awarii w domu lub dokończenia wcześniej rozpoczętego remontu.

– Funkcjonujemy jako "apteki dla domu", co oznacza, że nasi klienci wybierający opcję zakupu bezpośredniego powinni mieć uzasadnioną potrzebę odwiedzenia sklepu – stwierdza sieć.

Zamknięte sklepy

Marketów takich jak Castorama nie obejmuje rozporządzenie ministra zdrowia, w wyniku którego zamkniętych zostało wiele sklepów detalicznych w centrach handlowych o powierzchni sprzedaży przekraczającej 2 tys. metrów kwadratowych.


W zaktualizowanym rozporządzeniu wyklarowano, które branże mogą prowadzić handel w centrach handlowych. Są to sklepy spożywcze, kosmetyczne (z wyjątkiem produktów przeznaczonych do perfumowania lub upiększania), z artykułami toaletowymi oraz środkami czystości, wyrobami medycznymi i farmaceutycznymi, artykułami remontowo-budowlanymi, prasą, artykułami dla zwierząt oraz paliwami.

Co więcej, w galeriach handlowych mogą być świadczone usługi medyczne, bankowe, ubezpieczeniowe, pocztowe, pralnicze lub gastronomiczne, jednak jedynie z usługą dowozu. Opcja „na wynos” w tych obrębie tych branż jest wyłączona na terenie centrów handlowych.