Przejęcia spółek zależne od decyzji rządu. Emilewicz ujawnia pierwsze szczegóły

Leszek Sadkowski
Wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz potwierdziła, że przygotowane są założenia do ustawy, zgodnie z którą przejmowanie dużej części polskich spółek będzie uzależnione od decyzji Rady Ministrów. Dodała, że w piątek ma się nimi zająć Stały Komitet Rady Ministrów.
Przejmowanie polskich spółek będzie uzależnione od decyzji rządu - zapowiada minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
O tym, że w ramach aktualizacji tarczy kryzysowej pojawią się regulacje chroniące polskie aktywa przed przejmowaniem ich przez zagraniczne podmioty, pisaliśmy wczoraj w INNPoland.pl.

Dziś mamy potwierdzenie i pierwsze szczegóły od minister rozwoju Jadwigi Emilewicz. Powiedziała ona w Polskim Radiu, że "kilka lat temu przyjęta została ustawa o ochronie spółek o znaczącym interesie dla bezpieczeństwa państwa i że są to głównie spółki z infrastruktury krytycznej".

Regulacje przedmiotem obrad

– My, bazując na tej ustawie, przygotowaliśmy założenia do kolejnej ustawy, w której rzeczywiście przejmowanie dużej części spółek będzie uzależnione od decyzji Rady Ministrów. I takie rozwiązania będziemy przedstawiać. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu przyjmie je rząd, a jeśli zbierze się Sejm, to także Sejm – przytacza slowa Emilewicz bankier.pl.


Dodała, że regulacje te będą w piątek przedmiotem obrad Komitetu Stałego. – Pracujemy nad tymi rozwiązaniami z Ministerstwem Aktywów Państwowych, z wicepremierem, ministrem Jackiem Sasinem – powiedziała.

Polska nie jest na sprzedaż


Jak pisaliśmy w INNPoland.pl straty spowodowane koronawirusem są dla naszej gospodarki gigantyczne (według straty-covid.pl aż 82 mld zł w czwartek, 23 kwietnia 2020 wieczorem).

Minister rozwoju podkreśla jednak, że "w sytuacji kryzysu Polska nie jest na sprzedaż i nie może być tak, że spółki, firmy, które budowały mozolnie swoją markę przez 20, 30 lat, (...) nie mogą być dzisiaj tanim łupem dla funduszy, zwłaszcza tych spoza Unii Europejskiej".