Pandemia zamieszała w kalendarzu wyprzedaży. Podpowiadamy, kiedy najlepiej kupować

Katarzyna Florencka
W otwartych na nowo galeriach handlowych na dobre rozkręciły się już wyprzedaże, ale sporo osób waha się, czy nie poczekać na jeszcze większe obniżki – pandemia w końcu sporo w handlu namieszała. Podpowiadamy, kiedy najlepiej skorzystać w tym roku z promocji.
W niektórych branżach pandemia koronawirusa spowodowała nieplanowane duże promocje. Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta

Kiedy najlepiej kupić przecenione ubrania?

Branża odzieżowa ma za sobą okres niespodziewanych akcji wyprzedażowych, z którymi ruszyła po zamknięciu sklepów w galeriach handlowych w połowie marca. W tym momencie w ponownie otwartych sklepach trwa już "regularna" przecena, jednak trudno się dziwić klientom, którzy zastanawiają czy jednak nie czekać na lepszy moment.

– W najbliższych tygodniach możemy spodziewać się szczytu wyprzedaży – ocenia w rozmowie z INNPoland.pl Anna Szmeja, prezes Retail Institute. – Centra handlowe są dla sieci dominującym kanałem dystrybucji, który przez siedem pełnych tygodni był zamknięty. Dlatego towar, którego przez ten czas nie sprzedano, trzeba jak najszybciej upłynnić, bo nowe kolekcje są już w drodze – dodaje.


Jak tłumaczy, w tym momencie sklepy pracują nad wzrostem wartości sprzedaży i powrotem do dynamiki sprzed pandemii, dzięki czemu będą mieć środki na bieżące funkcjonowanie i przygotowanie nowych kolekcji. – Strategie są różne. Część kolekcji kierowana jest do centrów outletowych, część pozostaje przeceniona w centrach tradycyjnych – wylicza szefowa Retail Institute.

– W sektorze modowym niemal połowa dostępnej oferty jest już przeceniona. Obniżki są na różnym poziomie – od 20 do nawet 80 procent. Każda marka podejmuje tu indywidualną decyzję, w zależności od przyjętej strategii cenowej i planów sprzedażowych w tym szczególnym czasie – tłumaczy Anna Szmeja.

Nie przewiduje jednak, aby kalendarz handlowy miał się w przyszłości zmienić. – Nadal obowiązywać będą przyjęte w branży sezony na wprowadzanie poszczególnych kolekcji, a potem wyprzedaże, by zrobić miejsce dla nowości – stwierdza.

Dodaje przy tym, że klienci powoli wracają do centrów.

– Według analiz Retail Institute, liczba klientów, którzy odwiedzili centra handlowe od 6 stycznia do 14 czerwca, stanowi 65 procent w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Z tygodnia na tydzień widać coraz więcej klientów. To spokojny, zrównoważony powrót na zakupy do galerii handlowych – stwierdza Szmeja.

Kiedy promocje na elektronikę i AGD?

Na podobne obniżki nie ma co liczyć jeśli mamy w planach zakup elektroniki.

– W naszym przypadku nie ma mowy o klasycznych wyprzedażach sezonowych. Nie spodziewamy się zatem obecnie jakiś szczególnych obniżek cen – mówi INNPoland.pl Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska. – Wprost przeciwnie – istnieje ryzyko, że ceny takich urządzeń jak smartfony czy tablety wzrosną, jeśli w życie wejdzie pomysł Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, którzy chcą wprowadzenia opłaty reprograficznej na te urządzenia – dodaje.

Zresztą akurat jeśli chodzi o elektronikę i małe AGD, lockdown akurat skłonił wielu z nas do zakupów. Już w kwietniu wskazywały na to dane zebrane przez specjalizujący się w kredytach konsumenckich Santander Consumer Bank. Już na samym początku kwarantanny Polacy rzucili się uzupełnić swój stan posiadania. W porównaniu z analogicznym okresem w zeszłym roku, sprzedaż ratalna laptopów wzrosła aż o 825 proc., zaś notebooków o 566 proc.

– Wielu z nas zaczęło pracować zdalnie z domu, a szkolne zajęcia lekcyjne odbywały się poprzez platformy edukacyjne. Tym samym przełożyło się to na większe zainteresowanie konsumentów elektroniką, która jest niezbędna, aby funkcjonować w takiej rzeczywistości – potwierdza Michał Kanownik.

Zdecydowanie wzrosła wówczas sprzedaż takich urządzeń jak notebooki, monitory, drukarki, słuchawki czy kamerki internetowe. – Co ciekawe, większą popularnością cieszyły się również konsole do gier oraz produkty higieny osobistej takie jak maszynki do strzyżenia/golenia włosów – dodaje szef Cyfrowej Polski.

Skoro na "koronawirusowe" obniżki nie ma co liczyć, na okazyjne laptopy czy smartfony najlepiej polować... tak, jak zawsze. Można poczekać na wejście nowych modeli poszukiwanych przez nas produktów – wtedy starsze produkty są zazwyczaj przeceniane.

Inna opcja to wydarzenia takie jak Black Friday czy akcje promocyjne organizowane przez sieci sklepów przed Bożym Narodzeniem, z okazji powrotu do szkoły czy aktualnie trwające obniżki z okazji Dnia Ojca.