W 11 minut dowiesz się, czy masz koronawirusa. Firma z Wrocławia stworzyła rewolucyjne testy

Patrycja Wszeborowska
Wrocławska spółka biotechnologiczna Genomtec SA właśnie zdejmuje z taśmy produkcyjnej pierwsze zestawy diagnostyczne, wykrywające obecność koronawirusa w jedyne 11 minut. Testy z przełomowo krótkim czasem oczekiwania na wynik zostały dopuszczone do sprzedaży i wkrótce zagoszczą w profesjonalnych laboratoriach na całym świecie.
Jason Reece, Miron Tokarski i Bolesław Winiarski - naukowcy Genomtec SA. Fot. Genomtec SA

Testy na obecność koronawirusa

Zestawy testowe Genomtec bazują na zgłoszonych do opatentowania odczynnikach działających w izotermalnej metodzie amplifikacji kwasów nukleinowych – to test genetyczny przebiegający w jednej, stałej temperaturze, w przeciwieństwie do badań w klasycznej technice PCR, nadal wykorzystywanej przez laboratoria.

Jak wyjaśnia Miron Tokarski, współzałożyciel i prezes Genomtec, PCR zostało opracowane w latach 80-tych poprzedniego wieku, co oznacza, że ich przestarzała już forma wymaga zwykle trzech różnych poziomów temperatury podczas diagnostyki. Wydłuża to czas oczekiwania na wynik kilkukrotnie.
Fot. Genomtec SA

– W Genomtec wykorzystujemy autorskie zestawy diagnostyczne w technice INAAT. Sprawia ona, że cały proces przebiega w stałej temperaturze, nie ma potrzeby podgrzewania i schładzania mieszaniny reakcyjnej. W praktyce możemy skrócić badanie nawet do 11 minut, zachowując jego 100 proc. zgodność z metodami referencyjnymi. To standard niedostępny obecnie na świecie i niemożliwy do osiągnięcia w technice PCR – podkreśla Tokarski.

Start-up z Wrocławia

O firmie Genomtec pierwszy raz zrobiło się głośno w 2016 roku, gdy raczkująca wtedy spółka zadebiutowała na rynku innowacyjnym pomysłem przenośnego, niewiele większego od pudełka od zapałek laboratoriom do badania krwi, o którym pisaliśmy w INNPoland.pl. Dziś firma ma za sobą pierwsze rozwiązania z zakresu mobilnej diagnostyki molekularnej.