Pracownicy skarbówki nie są zadowoleni. Rząd chce im solidnie obciąć wynagrodzenia
Rząd szuka oszczędności w płacach budżetówki. Pracownicy skarbówki z niepokojem patrzą w przyszłość i pytają co z nimi będzie.
Jak informuje serwis, związkowcy chcą informacji na temat planowanych cięć. Dominik Lach, przewodniczący NSZZ Solidarność Pracowników Administracji Podatkowej na Śląsku powiedział, że minister Rzeczkowska poinformowała związkowców, że w przyszłym roku pracownicy nie będą dostawać premii kwartalnych.
– Byłby to duży ubytek w dochodach osób uprawnionych do premii, bo obecnie taka premia wynosi kilkaset złotych, a nawet 1 tys. zł brutto na kwartał. Zamrożony ma też być jakikolwiek wzrost wynagrodzeń. To bardzo złe decyzje szefostwa MF, których efektem może być demotywacja do pracy – brzmią słowa przewodniczącego.
O komentarz odnośnie dalszych kroków KAS poprosiliśmy Ministerstwo Finansów. Dowiedzieliśmy się, że obecnie MF nie prowadzi żadnych działań zmierzających do zmniejszenia zatrudnienia w resorcie finansów.
– Ewentualne działania będą uzależnione od wypracowanych rozwiązań w wyniku uzgodnień Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z właściwymi członkami Rady Ministrów, o których mowa w uchwale w sprawie wypracowania rozwiązań mających na celu przeciwdziałanie negatywnym skutkom gospodarczym wywołanym przez COVID-19 – czytamy w odpowiedzi.
Rząd chce odchudzić administrację
Sytuacja pracowników skarbówki wpisuje się w narrację władzy z ostatnich miesiący. W połowie sierpnia informowaliśmy, że planowane cięcia mogą dotknąć nawet co piątego urzędnika. Choć wtedy plotkowano o podwyżkach dla pozostających na stanowiskach. Jednak rząd chciał zamrożenia płac dla budżetówki w 2021 r.Zamrożenie i tak dość niskich płac urzędników niskiego szczebla spowoduje ich niechęć do pracy. Dodatkowo należy się liczyć z tym, że z powodu inflacji i podwyższonych kosztów życia - ta sama lub podobna kwota pieniędzy będzie mniej warta w przyszłości.
Następnym czynnikiem zniechęcającym do podjęcia pracy w aparacie państwowym jest wzrost płac w innych sektorach gospodarki. Nie jest łatwo zaprosić nowy narybek pracowników do wykonywania pracy obarczonej odpowiedzialnością za niewielką sumę pieniędzy. Szukający pracy zastanowi się dwa razy zanim wybierze służbę w administracji publicznej, mając w perspektywie większe wynagrodzenie w sektorze prywatnym.
Już w ubiegłym roku opisywaliśmy w INNPoland trudną sytuację pracowników budżetówki i konsekwencje ewentualnego ich strajku.