Polski student chce dobrze zarabiać. Po tych kierunkach ma na to najlepszą szansę

Katarzyna Florencka
Polscy studenci za 10 lat chcą zarabiać co najmniej 4 tys. zł na rękę. Wielu z nich czeka jednak ogromnie rozczarowanie: ci, którzy nie wybrali "właściwego" kierunku, już rok po zakończeniu studiów zarabiają nawet 1,5 tys. zł mniej od osób, które poszły na bardziej dochodowe kierunki.
Parada studentów w Warszawie Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta
Aż 93 proc. studentów, którzy wzięli udział w badaniu "Portfel Studenta 2020" Związku Banków Polskich i Warszawskiego Instytutu Bankowości, nie wyobraża sobie, aby za 10 lat zarabiać mniej niż 4 tys. zł "na rękę". Jedna czwarta z nich ma znacznie większe ambicje – i chce, aby na ich konto trafiało ponad 10 tys. zł miesięcznie.

Czytaj także: "Oszukiwałem na pomidorach na wagę". Oto "godne życie" za pensję minimalną

Po jakich studiach się najlepiej zarabia?

Pytanie jednak, kto z nich ma szansę na realizację tych ambicji? Z danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego wynika, że najlepsze widoki na to mają absolwenci kierunków ścisłych i technicznych. Rok po uzyskaniu dyplomu ich średnie zarobki to 3781 zł brutto (studia techniczne) i 3429 zł brutto (nauki ścisłe).


Na drugim końcu spektrum znajdują się osoby, które studiują kierunki przyrodnicze: w ich przypadku rok po studiach pensja wynosi średnio 2116 zł brutto. Z kolei absolwenci kierunków artystycznych zarabiają 2333 zł brutto. Nieco lepiej, ale wciąż poniżej 3 tys. zł brutto, zarabiają humaniści (2679 zł) oraz absolwenci nauk rolniczych, leśnych i weterynaryjnych (2613 zł).

Czytaj także: To najbardziej wybredna grupa zawodowa. Wytrzymają 2 lata i zmieniają pracę