Nieoficjalnie: liczba klientów w sklepach będzie ograniczona. Będą też inne obostrzenia
Liczba zakażeń koronawirusem rośnie. Wciąż nie znamy obostrzeń, jakie wprowadzi rząd w związku z sytuacją w kraju. Pojawiają się nieoficjalne doniesienia.
Ponadto podaje za nieoficjalnymi wiadomościami, że w takim wypadku restauracje będą czynne jedynie od 6 do 20. Jeśli liczba zakażeń przekroczy ustalony limit, to hotele będą działać bez SPA, a siłownie zostaną zamknięte.
Z kolei Money.pl informował wcześniej o potencjalnych limitach w działaniu sklepów i restauracji poruszonych na nocnym posiedzeniu RZZK. Zdaniem serwisu, choć wcześniej rząd był przeciwny takiemu rozwiązaniu, to teraz koncepcja zdobyła pewną przychylność. W przypadku restauracji portal pisze, że rozważany mógł być limit klientów lub skrócone godziny funkcjonowania.
Wedle informacji posiadanych przez serwis, wprowadzenie obostrzeń było uzależnione od liczby dzisiejszych zakażeń.
Konferencja prasowa
Rzecznik rządu Piotr Müller podał, że o 17 ma się rozpocząć konferencja prasowa, na której podane zostaną oficjalne wiadomości.Przez 14 dni do 13 października (kiedy powstał tekst), w Warszawie stwierdzono 2,6 tys. zakażeń koronawirusem. Według współczynników, które ustaliło Ministerstwo Zdrowia, do wejścia do czerwonej strefy wystarczy 2,1 tys. Wszystko wskazuje więc na to, że w czwartek resort poinformuje, iż stolica kraju od soboty wejdzie właśnie do czerwonej, najbardziej rygorystycznej strefy epidemicznej.
Czytaj także: Warszawa będzie w czerwonej strefie? Wiceprezydent stolicy: Już powinna w niej być