To nie była obietnica, a “informowanie w trybie warunkowym”. Problemy z "Mieszkaniem Plus"

Grzegorz Koper
Program "Mieszkanie Plus" od dawna budzi wątpliwości i spory. Okazuje się, że budowa wielu mieszkań jest znacznie trudniejsza, niż ich obiecanie.
Mieszkanie Plus miało umożliwić wielu Polakom posiadanie własnego "eM". Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Express Bydgoski zwrócił uwagę na facebookowy post prezydenta Bydgoszczy, Rafała Bruskiego. Samorządowiec napisał, że zamiast obiecywanego w kampanii prezydenckiej "Mieszkania Plus" na terenach Fabryki Obrabiarek do Drewna na Nakielskiej, powstanie inwestycja komercyjna.

Portal cytuje też ministra Zbigniewa Gryglasa, który wypowiadał się wcześniej w sprawie. Teraz wyjaśnia że Polski Holding Nieruchomości, który kupił wspomniane tereny, być może włączy część nieruchomości do programu. Spółka przeanalizowała sprawę i podjęła decyzję o realizacji na tym terenie inwestycji o charakterze komercyjnym, możemy przeczytać w serwisie.


– Minister Gryglas mówił o realizacji w tym miejscu programu "Mieszkanie Plus”, ale nie na całości terenów, a jego fragmencie, nie była to też zapowiedź, a informowanie w trybie warunkowym – wyjaśnił w Expresie Bydgoskim Andrzej Walkowiak, dyrektor FOD, które jest jeszcze właścicielem terenu. Portal dodaje, że na wspomnianym terenie powstaną mieszkania, ale na zasadach komercyjnych.

Mieszkanie Plus i Mieszkanie dla Rozwoju

O programie już wielokrotnie pisaliśmy w INNPoland. Spółka PFR Nieruchomości zajmująca się Funduszem Sektora Mieszkań dla Rozwoju realizuje inwestycje we współpracy z podmiotami prywatnymi, samorządami oraz spółkami Skarbu Państwa. Całość ma trwać do 2 lat, a potem mieszkania idą na wynajem dla samorządów lub indywidualnych podmiotów.

Największa z realizowanych inwestycji zlokalizowana jest na Nowym Nikiszowcu w Katowicach. Powstać ma tam 513 mieszkań. Kolejne osiedla znajdą się w Mińsku Mazowieckim, Dębicy, Radomiu, Toruniu, Łowiczu czy Zamościu.

Czytaj także: Kolejna zapowiedź Morawieckiego na wyrost. Miało być 100 tys. mieszkań, jest klapa

Społeczne inicjatywy mieszkaniowe

To kolejny pomysł rządu na rozwiązanie problemów z brakiem mieszkań w kraju. Projekt opisywaliśmy w sierpniu. Za jego realizację miały odpowiadać samorządy.

– Samorząd będzie mógł uzyskać na realizację tego typu projektów mieszkaniowych dofinansowanie do 35 proc. wartości inwestycji. A ci klienci, którzy będą wpłacać do 10 proc. wartości, będą mogli po 25 latach nabyć prawo własności w tych mieszkaniach – tłumaczyła wówczas minister rozwoju, Jadwiga Emilewicz.

Czytaj także: Rząd poprawia Mieszkanie plus. Dla "tych, którzy nie chcą być niewolnikami kredytów"