Prezes Pfizera pochwalił się szczepionką na koronawirusa. I pobiegł sprzedawać swoje akcje

Katarzyna Florencka
Alber Bourla, prezes firmy farmaceutycznej Pfizer, nie czekał, aż opadnie kurz po ogłoszeniu, że przygotowywana przez firmę szczepionka na koronawirusa jest w 90 proc. skuteczna. Tego samego dnia sprzedał 62 proc. posiadanych akcji firmy i zarobił miliony dolarów.
Prezes Pfizera Albert Bourla sprzedał ponad 60 proc. swoich akcji w dniu ogłoszenia informacji o szczepionce skutecznej w 90 proc. Fot. YouTube / Good Morning America
Jak informuje amerykański Business Insider, Bourla pozbył się 62 proc. posiadanych akcji w dniu ogłoszenia wyników badań nad szczepionką na koronawirusa. Zarobił na tym naprawdę duże pieniądze.

Czytaj także: Twierdzą, że stworzyli szczepionkę na Covid-19. "Efektywna w ponad 90 proc."

Akcje sprzedał w cenie 41,94 dol. za jedną – zbliżyła się ona do maksymalnej ceny, jaką akcje Pfizer osiągnęły w minionym roku. Bourla zarobił na tym 5,6 mln dol.

Szczepionka dla UE

W poniedziałek amerykańska firma farmaceutyczna Pfizer oraz niemiecki BioNTech ogłosiły, że wyprodukowana przez nie szczepionka jest "skuteczna w ponad 90 proc." oraz, że są one gotowe wyprodukować ok. 50 mln dawek szczepionki jeszcze w 2020 r. W 2021 r. moce produkcyjne mogą sięgnąć zaś 1,3 mld sztuk.


Ugur Sahin, dyrektor generalny BioNTech, zapowiedział, że firmy zgłoszą szczepionkę do zatwierdzenia przez organy kontrolne w nadchodzących tygodniach. Koncerny mają podejść do dystrybucji leku "sprawiedliwie", ale priorytet będą mieć kraje gdzie został on już dopuszczony do obiegu.

W środę Komisja Europejska oficjalnie zatwierdziła umowę na zakup 200 mln dawek szczepionki (z możliwością rozszerzenia zamówienia o kolejne 100 mln) dla wszystkich państw członkowskich. Przed wejściem na rynek szczepionka będzie musiała uzyskać autoryzację Europejskiej Agencji Leków.