Miało być na walkę z pandemią, pójdzie na ... flagi. Rząd przepuszcza środki z funduszu "covidowego"

Natalia Gorzelnik
Mają zachęcić do “refleksji nad przyszłością Polski”. Do północy 11 listopada Polacy mogli zawalczyć o to, by na ich terenie ich “Małych Ojczyzn” stanęły maszty z narodowymi flagami. Każda z gmin otrzyma na ten cel 5 tysięcy złotych. Środki zostaną przeznaczone z funduszu przeciwdziałania epidemii COVID-19.
„Pod biało-czerwoną” to projekt, który ma zjednoczyć nasz kraj i jego mieszkańców. I uszczuplić środki na walkę z pandemią. Fot. Tomasz Rytych / Agencja Gazeta
Jak czytamy na stronie projektu Pod biało-czerwoną, zakłada on “sfinansowanie przez Rząd Rzeczypospolitej Polskiej zakupu masztów i flag w każdej z gmin w Polsce, której mieszkańcy dołączą do projektu”. Biało-czerwona ma być dumnie wyeksponowana w centralnym miejscu gminy.

Głosowanie odbywało się online. Plebiscyt zakończył się 11 listopada o godzinie 23:59. W szranki stanęło prawie 2,500 gmin. Teraz trzeba będzie policzyć, które z nich spełniły warunki konkursu.

Nagrodzone zostaną te, które zdobyły odpowiednią liczbę głosów. Dla gmin do 20 000 mieszkańców wystarczyło ich 100; dla tych powyżej 100 000 mieszkańców - 1000.


Warto było jednak powalczyć o jak największe poparcie.
Jak obiecują autorzy projektu, w trzech gminach, które osiągną największą liczbę głosów (procentowo, w stosunku do liczby mieszkańców), w uroczystości podniesienia flagi na maszt weźmie udział sam premier Mateusz Morawiecki.

Flaga wyleczy z COVIDA?

Jak ustaliło OKO.press]OKO.press, podstawą prawną do finansowania projektu jest uchwała dotycząca wsparcia dla inwestycji samorządowych z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.

Fundusz jest finansowany m.in. z budżetu państwa, w tym ze środków europejskich i ze sprzedaży państwowych obligacji. To z niego płyną środki m.in. na na wsparcie dla pracodawców i pracowników, którzy stracili dochody przez epidemię koronawirusa, czy sprzęt i środki ochrony dla szpitali.

Jak policzyli dziennikarze OKO.press, gdyby o finansowanie masztów z flagami wystąpili mieszkańcy wszystkich gmin w Polsce i każda dostała 5 tys. zł, cały program kosztowałby w sumie prawie 12,4 mln zł. I o tyle mniej byłoby na walkę z szalejącą w kraju pandemią.

Wątpliwa podstawa prawna

Uchwała Rady Ministrów została wydana na podstawie specustawy z 31 marca br. o szczególnych rozwiązaniach związanych z przeciwdziałaniem COVID-19. W jej myśl, działania związane z przeciwdziałaniem pandemii to m.in. zwalczanie zakażenia, zapobieganie rozprzestrzenianiu się koronawirusa, profilaktyka, zwalczanie skutków choroby.

Do którego z tych kryteriów pasuje stawianie masztów z biało czerwoną? Ciężko stwierdzić.