Teraz każdy może przejąć tę luksusową restaurację. Uderzył w nią lockdown
W internecie pojawiło się ogłoszenie odstąpienia lokalu gastronomicznego w centrum Warszawy. Oferent chce oddać dosłownie wszystko, od wyposażenia kuchni, przez stronę www, meble, aż po sztućce. Prestiżowa lokalizacja pozwala łatwo zgadnąć o jaki przybytek chodzi i jak bardzo ucierpiał on przez zamknięcie.
Zainteresowani oferenci mogą przejąć biznes gastronomiczny o powierzchni 350 m kw. w całości: z pełnym wyposażeniem, kuchnią, identyfikacją wizualną, koncesją na sprzedaż alkoholu, klimatyzacją i stroną www. Nieruchomość składa się z sali barowej, czterech sal restauracyjnych, pomieszczeń zaplecza czy szatni. Kuchnia ma też pełne wyposażenie w nowoczesne sprzęty i chłodnie. Oferent dorzuca do pakietu nawet zastawę stołową. Cena to 850 tys. zł odstępnego, a miesięczny najem to 30 tys. złotych
Czytaj także: Rząd każe restauracjom sprzedawać na wynos. Ale dla państwowej firmy zrobił wyjątek
Choć oferta nie wspomina o jaką restaurację chodzi, zdradzają to zdjęcia, m.in. z charakterystycznym portretem Stanisława Augusta Poniatowskiego autorstwa Marcella Bacciarellego. Chodzi o Restaurację Pod Gigantami, prestiżowy lokal otwarty w 2005 roku.
Jak można się domyślać lokal ten znacznie musi cierpieć z powodu przedłużającego się zamknięcia gastronomii. W przypadku tego przybytku kluczowa jest bowiem możliwość jedzenia posiłków na miejscu.
W pięknie utrzymanych, autentycznych wnętrzach, gdzie do dziś zachowały się osiemnastowieczne parkiety i supraporty, można nacieszyć nie tylko oko, ale i kubki smakowe. To elegancka restauracja w Warszawie, uznawana za jedną z najpiękniejszych restauracji w Polsce – czytamy na oficjalnej stronie przedsiębiorstwa.
Przypuszczamy też, że z tak ekskluzywnej restauracji niewiele osób chce zamawiać posiłki na wynos, co jest obecnie jedynym możliwym sposobem na spożycie restauracyjnych dań. Krewetki Tygrysie w sosie maślanym z białym winem z chili (16 szt/88 zł), Terrina z Foie gras (59 zł) czy Biodro jagnięce z glazurowanymi warzywami i musem z bakłażana (96 zł) przywożone przez kuriera Uber Eats brzmi jak profanacja.
Co prawda restauracja oferuje gamę potraw wigilijnych z dowozem na święta. Informuje, że przyjmuje zamówienia do 20 grudnia 2020 r. a dowóz na terenie Warszawy jest darmowy od kwoty 800 zł.
Zaledwie w ubiegłym roku została laureatem nagrody "Złotego Wideleca" na Gali Polska od Kuchni, organizowanej przez Warszawską Izbę Przedsiębiorców.
Zamkniecie gastronomii
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, decyzją rządu wszystkie lokale gastronomiczne zostały zamknięte pod koniec października zamknięte na dwa tygodnie z możliwością przedłużenia. Mogą prowadzić jedynie sprzedaż na wynos.Sytuacja branży gastronomicznej staje się coraz bardziej dramatyczna, ponieważ półmiesięczny zakaz przedłużono do odwołania. Rząd zapowiedział pomoc dla restauracji, ale wiele firm może ją odczuć dopiero w grudniu. Część z nich może upaść wcześniej.
Czytaj też: "To powolne zabijanie". Właścicielka kawiarni szczerze o najnowszych obostrzeniach