Z ostatniej chwili. Jarosław Gowin ogłosił decyzję w sprawie stoków narciarskich
Będą otwarte czy nie? Polacy głowili się przez ostatnie dni nad losem wyciągów narciarskich. Wicepremier Jarosław Gowin finalnie przeciął falę tych rozważań.
Stoki narciarskie będą otwarte
– Protokół sanitarny dotyczący korzystania ze stacji narciarskich dopracowany, stoki będą zimą otwarte. Dziękuję partnerom: branży narciarskiej i Głównemu Inspektoratowi Sanitarnemu za świetną współpracę – czytamy w jego wpisie.Z kolei komentujący na Twitterze pytają wicepremiera, jak mają skorzystać z jazdy na nartach, jeśli hotele i restauracje nie zostaną otwarte. Zauważają, że przy takich obostrzeniach z rekreacji skorzystają tylko miejscowi i osoby mieszkające w pobliżu gór, a nie turyści z całej Polski.
Skutki zamknięcia stoków
W INNPoland rozmawialiśmy z przedstawicielami sektora. Wyjaśniali, że ośrodki narciarskie rozpoczęły już przygotowania do sezonu i decyzja o zamknięciu ośrodków mogłaby się dla nich skończyć katastrofalnie.– Gdyby sezon zimowy w ogóle się nie odbył, mówimy o stratach przekraczających kilkanaście milionów złotych. To rzecz dla nas nie do przyjęcia, a nawet wyobrażenia. Na razie nie chcemy nawet dopuszczać do tego scenariusza w myślach – szacował jeden z naszych rozmówców.
Czytaj także: Górale po pierwszych rozmowach z rządem. "Wyglądało to jak morderstwo w białych rękawiczkach"