Z ostatniej chwili. Jarosław Gowin ogłosił decyzję w sprawie stoków narciarskich

Grzegorz Koper
Będą otwarte czy nie? Polacy głowili się przez ostatnie dni nad losem wyciągów narciarskich. Wicepremier Jarosław Gowin finalnie przeciął falę tych rozważań.
Jarosław Gowin ogłosił decyzję na Twitterze. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta

Stoki narciarskie będą otwarte

– Protokół sanitarny dotyczący korzystania ze stacji narciarskich dopracowany, stoki będą zimą otwarte. Dziękuję partnerom: branży narciarskiej i Głównemu Inspektoratowi Sanitarnemu za świetną współpracę – czytamy w jego wpisie. Wczoraj, również za pośrednictwem Twittera, poinformował, że razem z branżą skonsultował protokół sanitarny. Ten wymagał jeszcze uzgodnień z sanepidem.

Z kolei komentujący na Twitterze pytają wicepremiera, jak mają skorzystać z jazdy na nartach, jeśli hotele i restauracje nie zostaną otwarte. Zauważają, że przy takich obostrzeniach z rekreacji skorzystają tylko miejscowi i osoby mieszkające w pobliżu gór, a nie turyści z całej Polski.

Skutki zamknięcia stoków

W INNPoland rozmawialiśmy z przedstawicielami sektora. Wyjaśniali, że ośrodki narciarskie rozpoczęły już przygotowania do sezonu i decyzja o zamknięciu ośrodków mogłaby się dla nich skończyć katastrofalnie.


– Gdyby sezon zimowy w ogóle się nie odbył, mówimy o stratach przekraczających kilkanaście milionów złotych. To rzecz dla nas nie do przyjęcia, a nawet wyobrażenia. Na razie nie chcemy nawet dopuszczać do tego scenariusza w myślach – szacował jeden z naszych rozmówców.

Czytaj także: Górale po pierwszych rozmowach z rządem. "Wyglądało to jak morderstwo w białych rękawiczkach"