Kłopoty tysięcy kierowców, którzy montowali małe tablice. "Muszą ponieść konsekwencje"

Krzysztof Sobiepan
Małe tablice rejestracyjne mają pewną popularność, ale niektórzy kierowcy instalowali je dotychczas wbrew przepisom. Od niedawna działa nowe prawo i duża część pojazdów z małymi "blachami" nie przejdzie kontroli. Mówimy co zrobić w takiej sytuacji.
Definicja złego użycia. Małe tablice na VW Passacie. Fot. Facebook.com/Małe Rejestracje PL
Wydają się fajne, często widać je na tuningowanych autach, ale nie są przeznaczone dla wszystkich. Małe tablice rejestracyjne powinny mieć jedynie pojazdy sprowadzane m.in. z USA czy Japonii, które fizycznie nie mają miejsca na instalacje szerokich, europejskich oznaczeń. Polacy mieli jednak na to sposób, ale za własne cwaniactwo niedługo zapłacą.

Od 4 grudnia pojazd posiadający małe "numery" lecz jednocześnie wyposażony we wnękę na duże tablice nie przejdzie badań technicznych. W życie weszły bowiem nowe przepisy.

Na problem małych tablic zwraca uwagę diagnosta zapytany przez serwis lublin112.pl. Anonimowy ekspert nie szczędzi ostrych słów dla kierowców, którzy oszukiwali w urzędzie.


– Zakładając małe tablice wiedzieli doskonale, że postępują wbrew przepisom. Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Infrastruktury, aby uzyskać małe tablice musieli złożyć w Wydziale Komunikacji oświadczenie, że ich samochód nie jest dostosowany do montażu rejestracji o standardowych wymiarach. A więc świadomie wprowadzili urzędników w błąd. Teraz muszą ponieść tego konsekwencje – tłumaczy.

Czytaj także: Uwaga, duże zmiany w przeglądach technicznych 2021. Spóźnialscy klienci dostaną po portfelach

Zmiany w Prawie o ruchu drogowym

Od piątku wszedł życie szereg innych zmian w prawie o ruchu drogowym. Tzw. pakiet deregulacyjny wprowadza parę ułatwień. Po pierwsze, gdy w dowodzie rejestracyjnym zabraknie miejsc na kolejne pieczątki diagnosty, to wpisze on wyniki do systemu komputerowego i wyda odpowiednie oświadczenie. Fizycznego dokumentu nie trzeba więc będzie wymieniać na nowy.

Po drugie, zniesiono obowiązki rejestracji samochodu w miejscu zamieszkania oraz wyrejestrowania pojazdu wywożonego za granicę.

W końcu wyłączono obowiązek posiadania przy sobie fizycznego prawa jazdy. Od teraz kierowca może legitymować się wirtualnym dokumentem z poziomu aplikacji mObywatel. Można ją pobrać na system Android i iOS.

Mała tablica w samochodzie co robić

Jeśli kierowca chce zmienić tablice powinien udać się do Wydziału Komunikacji. W internecie należy znaleźć i wypełnić wniosek o wydanie wtórnika tablic rejestracyjnych, a następnie złożyć go w urzędzie. Odpowiedni dokument do wypełnienia powinien się też znajdować w samym WK. Na miejscu trzeba złożyć wniosek o wydanie tablic, tym razem tych europejskich.

Do urzędu należy ze sobą wziąć dowody osobisty, dowód rejestracyjny, polisę OC oraz dowód uiszczenia opłat za tablicę i znaki legalizacyjne. Komplet tablic to koszt poniżej 100 zł.

Procedura dla mieszkańców Warszawy została dokładnie opisana na oficjalnej stronie Urzędu Miasta. W innych miejscach powinna jednak wyglądać bardzo podobnie.

Czytaj także: Tymi autami nie wjedziesz do Warszawy. Eksperci łapią się za głowę na widok rządowych planów