Minister finansów ujawnił, kiedy zniesienie 80 proc. obostrzeń. “Zaczną znikać”
Choć nieoficjalnie mówiło się, że lockdown pozostanie z nami jeszcze długo, nadzieje przedsiębiorców i zwykłych Polaków rozpalił na nowo minister finansów Tadeusz Kościński. Wskazał on, że koniec większości obostrzeń może nastąpić wcześniej, niż się spodziewaliśmy. Zaznaczył też, że część z nich zostanie z nami na dłużej.
Minister finansów, funduszy i polityki regionalnej wskazał, że ok. "80 proc obostrzeń na przełomie pierwszego i drugiego kwartału zacznie znikać". Dodał też jednak, że niektóre z nich zostaną z nami na dłużej.
Jak przypomina Polsat News obecnie nadal obowiązują: zakaz zgromadzeń powyżej 5 osób, obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej, zachowanie bezpiecznego dystansu 1,5 m. Biznes gastronomiczny, hotelarski i fitnes wciąż są zamknięte.
Bieżące obostrzenia przynajmniej do końca stycznia
Jak opisywał serwis naTemat.pl, zaledwie w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o kolejnych zmianach w obostrzeniach dotyczących epidemii koronawirusa. Wielu przedsiębiorców spodziewało się szerszego otwarcia biznesu po dacie 17 stycznia.Szef resortu zdrowia ogłosił jednak przedłużenie lockdownu o przynajmniej kolejne dwa tygodnie. Jedynym wyjątkiem jest powrót do nauki stacjonarnej dzieci z klas I – III. Niektórzy komentatorzy uważają to za kontrowersyjny krok, bo nauczyciele nie zostali przecież jeszcze zaszczepieni.
Z nieoficjalnych ustaleń Business Insider Polska wynika zaś, że rząd Zjednoczonej Prawicy nie zamierza zbyt dynamicznie odmrażać gospodarki. Jak donosi to źródło portalu, gabinet Morawieckiego szczególnie długo zamierza czekać z ponownym otwarciem hoteli oraz gastronomii. Te mają się otworzyć dopiero na przełomie marca i kwietnia.
Czytaj także: Kiedy?! Doniesienia ws. dalszego złagodzenia obostrzeń zszokują przedsiębiorców