Złota rada ministra finansów dla przedsiębiorców. "Ponegocjujcie z Urzędem Skarbowym"

Katarzyna Florencka
Minister finansów Tadeusz Kościński zwrócił się do przedsiębiorców z apelem, aby nie otwierali swoich biznesów wbrew obostrzeniom epidemicznym. Zamiast tego zaproponował im, żeby o swoich problemach porozmawiali z Urzędem Skarbowym.
Minister finansów Tadeusz Kościński zwrócił się do przedsiębiorców, którzy otwierają swoje biznesy wbrew obostrzeniom. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
O bunt przedsiębiorców Kościński zapytany został w środę w radiowej Jedynce. Minister zaapelował do przedsiębiorców o to, "żeby trzymać zdrowy rozsądek, nie otwierać się nielegalnie i utrzymywać te obostrzenia jakie mamy na razie". Co jednak z tymi, którzy są na granicy bankructwa? Dla nich minister też ma radę.

Czytaj także: "Władza stosuje jawny szantaż". Inicjatorka #OtwieraMY ostro o polityce PiS

– Jeśli ktoś ma poważne problemy finansowe, należy się zgłosić do Urzędu Skarbowego i spróbować wynegocjować odroczenie terminu zapłaty podatków. Myślę, że tutaj urzędy skarbowe powinny bardzo pozytywnie na to patrzeć – stwierdził Tadeusz Kościński.


Jak dodał, "wszyscy mamy w interesie, żeby przedsiębiorca utrzymywał swoją działalność i płacił swoje podatki. więc lepiej odroczyć ten moment niż ogłosić upadłość".

Kiedy otwarcie gospodarki?

Nie wiadomo, na ile zdesperowani przedsiębiorcy wezmą sobie do serca słowa ministra finansów – zwłaszcza, że rząd nie garnie się do przedstawienia jasnego planu wychodzenia z obostrzeń.

Wiceminister rozwoju Olga Semeniuk wskazała, że rząd będzie podejmował dalsze decyzje ws. lockdownu w ostatnim tygodniu stycznia – co znaczy, że o dalszej strategii rządu dowiemy się na ostatnią chwilę. Oznacza to, że otwarcie gospodarki 1 lutego – na co liczą przedsiębiorcy – wcale nie jest takie pewne.