Nie do wiary, jak resort finansów przedstawił podatki mediów. "Obrzydliwa manipulacja"

Katarzyna Florencka
Ministerstwo Finansów dołączyło do obrony zasadności podatku od mediów, zamieszczając dwie grafiki pokazujące, ile podatku płacą koncerny medialne. Zrobili to jednak w sposób, który podaje w wątpliwość jakąkolwiek wiedzę MF na temat podatków – i sprawił, że internauci przecierają oczy ze zdumienia.
Ministerstwo Finansów opublikowało grafikę, na której porównało przychód koncernów medialnych z podatkiem dochodowym. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
W czwartek po południu na twitterowym profilu Ministerstwa Finansów ukazały się dwie grafiki, mające w założeniu udowodnić, że forsowany przez PiS podatek od mediów nie będzie dla nich wielkim obciążeniem. Aż trudno jednak uwierzyć w to, jakie dane porównało ze sobą ministerstwo, które stoi na straży państwowych pieniędzy.

Przychód a dochód

Jak bezlitośnie wypunktowali użytkownicy Twittera, w swoim zapale do krytyki "Mediów bez wyboru" resort finansów postanowił porównać podatek dochodowy, jakim jest CIT z... przychodami koncernów medialnych. Te ostatnie są zawsze wyższe niż dochód – przez co z ministerialnej grafiki wychodzi, że media odmawiają płacenia niewielkich dla nich kwot.


Podobny błąd popełniła już dzisiaj posłanka PiS Anna Kwiecień. Jak wytłumaczyliśmy pani posłance, przychód to łączna wartość sprzedaży dóbr, towarów i usług netto (bez podatku VAT) w okresie rozliczeniowym. Wysokość przychodów przedsiębiorstwa nie odzwierciedla jego rzeczywistej sytuacji finansowej. Dopiero gdy od przychodu odejmie się wydatki firmy, czyli koszty uzyskania przychodu, otrzymuje się dochód.

Dochód to nadwyżka przychodów nad kosztami ich uzyskania osiągnięta z całej prowadzonej przez osobę prawną działalności w roku podatkowym. Jeśli np. kwota dochodu wychodzi na minusie określa się ją jako stratę. Dopiero od wysokości dochodu oblicza się podatek dochodowy. Jeden z internautów, rozweselony porównaniem zamieszczonym przez MF, zaproponował, żeby podobnie podliczyć państwowy Orlen: "A taki Orlen w 2019 zapłacił 1 mld podatku, a miał 111 mld przychodów. Wychodzi 0,90. To co, będzie jakiś podateczek dla pana Obajtka?".

Protest mediów