Minister rodziny tłumaczy sens 500 plus. "Polska nie może sobie pozwolić na rezygnację"

Katarzyna Florencka
Polska "nie może sobie pozwolić na rezygnację z 500 plus" – przekonuje minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. I w zadziwiający sposób tłumaczy, dlaczego świadczenie musi być cały czas wypłacane, bez względu na sytuację budżetu.
Minister rodziny Marlena Maląg uważa, że Polska nie może sobie pozwolić na rezygnację z 500 plus. Fot. Jakub Wlodek / Agencja Gazeta
Swoimi poglądami na kwestię 500 plus minister Maląg podzieliła się w wywiadzie dla tygodnika "Sieci", opublikowanym w poniedziałek. Broniła w nim świadczenia, stwierdzając nawet, że "naszego kraju na pewno nie stać na zrezygnowanie z tego programu".

Czy 500 plus będzie zabrane?

Minister wytłumaczyła również, dlaczego – według niej – akurat świadczenie 500 plus musi być wypłacane bez względu na wszystko.

– To trochę tak, jakbyśmy zapytali, czy nasz kraj stać np. na inwestowanie w infrastrukturę. Jeśli chcemy zrównoważonego rozwoju, jeśli chcemy nie tylko się rozwijać, lecz chociażby utrzymać poziom życia, do którego przywykliśmy, to nie możemy jako wspólnota inwestować np. wyłącznie w infrastrukturę – stwierdziła Marlena Maląg, cytowana przez portal money.pl.

Waloryzacja 500 plus

Od momentu, w którym wystartował, sztandarowy program PiS stracił sporą część swojej siły rażenia. Powodem jest przede wszystkim inflacja, przez którą realna wartość 500 plus mocno spadła.


PiS ma w związku z tym rozważać podwyżkę świadczenia 500 plus – choć nie wiadomo, w jaki sposób do tego podejdzie. Jeśli podwyżka miałaby mieć miejsce jeszcze w 2021 r., jej koszt wyniósłby od 600 mln zł do 1,4 mld zł.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl