Znów można zarobić na deszczu. Rusza nabór do ulubionego programu Polaków

Marcin Szeligowski
Czy "Moja woda" znowu spowoduje, że 100 mln złotych rozpłynie się w dwa miesiące? Rusza nabór do programu, który Polacy wprost pokochali. Niedługo poznamy szczegóły - Ministerstwo ogłosiło konferencję prasową w najbliższy piątek.
Polacy nie będą marnować deszczówki. Rusza drugi nabór do "Mojej Wody" Pixabay

Złoty deszcz

Jak podała PAP, 22 marca rozpocznie się nabór wniosków do programu "Moja woda". To ekologiczna inicjatywa, której celem jest wykorzystanie deszczówki.
WFOŚiGW
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

Program ma na celu ochronę zasobów wody poprzez zwiększenie retencji na terenie posesji przy budynkach jednorodzinnych oraz wykorzystywanie zgromadzonej wody opadowej i roztopowej, w tym dzięki rozwojowi zielono-niebieskiej infrastruktury. Czytaj więcej

Program jest skierowany do właścicieli domów i przewiduje nawet 5 tys. dotacji (nie więcej niż 80 proc. kosztów) na pomysł mający doprowadzić do zatrzymania deszczówki lub roztopionego śniegu na terenie nieruchomości i w jakiś sposób je wykorzystać.
Informator PAP-u

Program +Moja woda+ spotkał się z ogromnym zainteresowaniem Polaków. Odpowiada on na coraz bardziej widoczny problem dobrego gospodarowania zasobami wodnymi. Program pokazał, że każdy z nas, na poziomie własnego domu, może coś zrobić, aby zadbać o prawidłowy obieg wody Czytaj więcej

Poprzednia edycja, z lipca ubiegłego roku, tak spodobała się Polakom, że 100 mln zł przeznaczone na program rozeszło się w ciągu zaledwie dwóch miesięcy - ministerstwo dostało 24,8 tys. wniosków. Ze względu na to organizatorzy postanowili dołożyć do puli kolejne 14 milionów. Pieniądze mogą być wykorzystane do budowy m.in. przewodów odprowadzających wodę, zbiornika retencyjnego, oczka wodnego, instalacji rozsączającej czy nawadniającej.


Powodem podjęcia przez Ministerstwo takiej inicjatywy jest fakt, że Polska ma jedne z najskromniejszych zasobów wodnych w Europie. Z roku na rok coraz dotkliwiej Polacy odczuwają zarówno suszę, jak i podtopienia.

Problem z gospodarowaniem wodą trzeba zatem rozwiązać, zwłaszcza z uwagi na ocenę naukowców, którzy podkreślają, że lepiej nie będzie i uciążliwa pogoda z roku na rok będzie coraz dotkliwiej odczuwalna dla naszego kraju.
Czytaj także: Polacy rwą się do zbierania deszczówki. Wielkie zainteresowanie programem dopłat