Oszustwo “na InPost” i “na Pocztę Polską”. Wyłudzacze z OLX jeszcze bardziej przebiegli

Natalia Gorzelnik
Oszuści podszywają się pod InPost i Pocztę Polską. Na WhatsAppie wysyłają sprzedającym fałszywe linki do nadawania przesyłek kurierskich i odbioru opłat za wystawione przedmioty. W rzeczywistości chodzi jednak wyłącznie o to, by wyłudzić dane z kart płatniczych. I w parę chwil wyczyścić całe konto nieostrożnego sprzedawcy.
Oszuści na OLX robią się coraz bardziej przebiegli. Fot. Pexels

Oszustwa na OLX

Przed szajkami oszustów ostrzega CERT Polska. Jak czytamy we wpisie na Facebooku, przestępcy nakłaniają do wpisania danych karty płatniczej na fałszywych stronach. Tym razem korzystają z wizerunku Poczty Polskiej oraz firmy kurierskiej InPost.
CERT Polska

"Główny schemat działania oszustów pozostaje bez zmian: kontaktują się z ofiarą przez komunikator WhatsApp w sprawie rzeczywiście sprzedawanych przedmiotów. Wysyłany jest przy tym link do fałszywego serwisu firmy kurierskiej, np. InPost."

Na takiej fałszywej stronie ofiara nakłaniana jest do podania szczegółowych danych karty płatniczej w celu rzekomego odebrania opłaty za wystawiony przedmiot. Po ich wyłudzeniu, przestępcy potrafią wyczyścić konto nawet w ciągu kilku minut.


Jak zaznaczają eksperci CERT Polska, oszuści zrobili się jednak jeszcze bardziej przebiegli. Wysyłają grafiki z fałszywym regulaminem, aby zwiększyć swoją wiarygodność.

Phishing

Działanie przestępców to phishing – czyli próba wyłudzenia poufnych danych osobowych. Oszustwo "na Przesyłki OLX" nie jest nowością: CERT Polska ostrzegał przed nim już w listopadzie zeszłego roku.
Czytaj także: "Ktoś próbował pobrać z mojego konta ponad 800 zł". Tak działają oszuści z OLX
Pomimo tego, wiele osób wciąż pada ofiarą przestępców wykorzystujących tę metodę. Regionalny portal tuolawa.pl ostrzegał niedawno, że tylko w Oławie kilkanaście ofiar zostało okradzionych na znaczą sumę pieniędzy: 1,6 tys. zł, 3 tys. zł, a nawet i więcej.

Serwis OLX nigdy nie komunikuje się z użytkownikami przez Whatsapp. Zawsze doradzamy też naszym użytkownikom, by nie przenosili komunikacji poza naszą aplikację i nie klikali w żadne linki do płatności i nie podawali swoich danych tą drogą – mówi Paulina Rezmer z OLX.