U nas jeszcze nie jest źle. We Francji CAŁKOWITY lockdown z zakazem przemieszczania się po kraju

Natalia Gorzelnik
Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił rozszerzenie lockdownu na cały kraj. Nowe obostrzenia zaczną obowiązywać już od soboty, to m.in. zakaz przemieszczania się po terenie kraju oraz nakaz pozostawania w promieniu 10 km od miejsca zamieszkania.
Od początku pandemii we Francji zmarło ponad 95 000 pacjentów z COVID-19. Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta

Lockdown we Francji

O sprawie donosi TVN24. Nowe obostrzenia to reakcja na wzrost zakażeń - w środę we Francji odnotowano 59 tysięcy nowych przypadków COVID-19.

Restrykcje, które wejdą w życie 3 kwietnia to m.in. zamknięte sklepy z wyjątkiem tych sprzedających produkty pierwszej potrzeby; praca zdalna tam, gdzie to możliwe; zakaz przemieszczania się między departamentami oraz nakaz pozostawania w promieniu 10 kilometrów od miejsca zamieszkania.

Prezydent Francji zapowiedział jednak "tolerancję", jeśli chodzi o przemieszczanie się w czasie Świąt Wielkanocnych. Zaapelował jednak, aby z uwagi na zdrowie i bezpieczeństwo bliskich, ograniczyć kontakty międzyludzkie do minimum.


Cały czas obowiązuje też godzina policyjna od godziny 19. Emmanuel Macron zapewnił też, że powroty do kraju z zagranicy będą możliwe w każdym momencie.

Od początku pandemii we Francji zakażonych zostało ponad 4,5 miliona osób, zmarło ponad 95 000 pacjentów z COVID-19.

Co w Polsce po 9 kwietnia?

– To nie jest tak, że 9 kwietnia wszystkie obostrzenia zostaną zniesione. Natomiast miejmy nadzieję, że część z nich będzie mogła być chociaż zmniejszona – oznajmił w środę Piotr Müller. Według rzecznika rządu na radykalne luzowanie restrykcji po Wielkanocy nie mamy co liczyć.

Podczas rozmowy zapewnił jednocześnie, że nie ma intencji, by jeszcze przed świętami ogłaszać dodatkowe obostrzenia. – Mam nadzieję, że nic się takiego nie zadzieje, jeżeli chodzi o liczbę zachorowań, czy liczbę osób hospitalizowanych, żeby trzeba było podejmować dalej idące decyzje – zaznaczył.