Zakaz handlu w niedziele to dzisiaj fikcja. Ale uszczelnienie prawa już nadciąga

Katarzyna Florencka
Zakaz handlu w niedziele omijany jest już na potęgę – Janusz Śniadek, poseł PiS i były działacz NSZZ "Solidarność" chce położyć temu kres. Projekt zaostrzający zakaz może trafić do Sejmu już na jesieni.
Nowelizacja zaostrzająca zakaz handlu w niedziele może pojawić się w Sejmie na jesieni 2021. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta

Zakaz handlu w niedziele

obowiązuje od 2018 roku, jednak ze sposobu na jego ominięcie korzysta coraz więcej działających w Polsce sieci handlowych. "Placówkami pocztowymi" najpierw zostały Żabki, w tym momencie z tego sposobu korzystają m.in. sklepy związane z siecią Eurocash czy franczyzowe sklepy Carrefour Express i Carrefour Market.
Pod koniec zeszłego tygodnia okazało się, że usługi pocztowe będzie oferować również wszystkie sklepy Kaufland w Polsce. Choć sieć "na razie" nie zamierza otwierać swoich placówek w niedziele – jest to furtka, która w razie czego pozwoli im prowadzić sprzedaż w niedziele niehandlowe.

Zakaz handlu będzie zaostrzony?

Sytuacja ta zdecydowanie nie podoba się Januszowi Śniadkowi, posłowi PiS i byłemu przewodniczącemu NSZZ "Solidarność".


– Z całą pewnością dochodzimy do momentu, w którym trzeba się będzie zastanowić nad ewentualną nowelizacją ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele – ocenia Śniadek w rozmowie z serwisem wiadomościhandlowe.pl.

Poseł dodaje, że projekt zaostrzający zakaz handlu może trafić pod obrady Sejmu jeszcze tej jesieni – i nie wyklucza, że on będzie jego współautorem. Projekt prawdopodobnie będzie proponował całkowitą likwidację aktualnej furtki.

– Rozróżnianie podmiotów w ramach jednej grupy w taki sposób, że niektóre placówki pocztowe mogą działać, a inne nie, w ogóle nie wchodzi w grę. Najprościej byłoby wykreślić z ustawy wyjątek mówiący o dopuszczeniu handlu w niedziele w placówkach pocztowych. Takie rozwiązanie mi się w tej chwili nasuwa, a wszystko inne będzie takim "gimnastykowaniem się" – tłumaczy Śniadek.

Solidarność chce zaostrzyć zakaz handlu

Ukrócenia działań korzystających z furtki sieci handlowych od dawna domaga się "Solidarność", która jest inicjatorem zakazu handlu w niedziele.

Alfred Bujara, szef sekcji handlu NSZZ "Solidarność", zdradził niedawno, że związek chciałby odebrać możliwość sprzedawania alkoholu placówkom pocztowym – tak, aby sklepy musiały same określić, jakiego typu działalność chcą prowadzić.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl