TVN24 może w ogóle nie otrzymać koncesji. Stacja ma jednak parę wyjść awaryjnych

Konrad Siwik
Minął grubo ponad rok, odkąd właściciel TVN24 czeka na przedłużenie koncesji, ale końca tego oczekiwania nie widać. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji guzdra się z tą decyzją wyjątkowo długo, a czas ucieka. Kierownictwo TVN ma jednak kilka rozwiązań tej sytuacji.
TVN24 ma dwa wyjścia w razie nieotrzymania koncesji. fot. TVN
Jak pisaliśmy na początku kwietnia w INNPoland, zgodnie z prawem każda firma, która ubiega się o przedłużenie koncesji na nadawanie, musi złożyć do KRRiT wszystkie potrzebne dokumenty najpóźniej rok przed wygaśnięciem aktualnego pozwolenia.

Grupa Discovery, czyli właściciel stacji TVN24, dopełniła wszelkich obowiązków i swój wniosek złożyła w lutym 2020 r. – jednak od tego czasu regulator nie zdołał podjąć żadnej decyzji. Natomiast Aktualna koncesja TVN24 wygaśnie 26 września 2021 roku.

Co ciekawe, istnieje prawdopodobieństwo, że KRRiT może w ogóle nie przedłużyć koncesji – informuje Business Insider. Redakcja portalu dowiedziała się nieoficjalnie, że kierownictwo Grupy Discovery przygotowało kilka scenariuszy na taki wypadek.

Wyjścia awaryjne TVN24

Pierwszą i najbardziej analizowaną opcją jest przeniesienie emisji TVN24 na koncesję TVN24 BiS – jest ona ważna do 2027 r. Wiązałoby się to jednak ze zmianą ramówki, gdyż zgodnie z koncesją stacja musi poświęcać sporą część czasu antenowego tematyce międzynarodowej i biznesowej.


Drugim rozwiązaniem jest przejście na licencję innego kraju UE, co pozwala dalej nadawać legalnie w Polsce. Takie kanały jak polskie wersje Discovery Channel i TLC czy kanał Discovery Historia mają koncesje satelitarne wydane przez regulatora z Holandii.

Natomiast Michał Samul, członek zarządu TVN SA odpowiedzialny za programy informacyjne i redaktor naczelny TVN24 wciąż wierzy, że otrzymają koncesję. – Nie ulega wątpliwości, że spełniamy wszelkie wymogi formalne i merytoryczne, by koncesja dla TVN24 została przedłużona. Zatem pozostaje nam cierpliwie czekać na decyzję KRRiT.
Czytaj także: TVN może zmienić właściciela. Powstaje nowy, medialny gigant