Czas na koncesję dla TVN24 ucieka. Interweniowała ambasada USA

Konrad Siwik
Ambasada USA w Polsce miała zabiegać o organizację spotkania z przedstawicielami KRRiT. Do rozmów w sprawie koncesji dla TVN24 jednak nie doszło, a termin obecnego pozwolenia na nadawanie już za chwilę upłynie.
Ambasada USA lobbuje w sprawie TNV24. fot. screenshot TVN

Koncesja dla TVN24

Już grubo ponad rok właściciel TVN24 czeka na przedłużenie koncesji, ale końca tego oczekiwania nie widać. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji guzdra się z tą decyzją wyjątkowo długo, a czas ucieka.

Jak pisaliśmy na początku kwietnia w INNPoland, zgodnie z prawem każda firma, która ubiega się o przedłużenie koncesji na nadawanie, musi złożyć do KRRiT wszystkie potrzebne dokumenty najpóźniej rok przed wygaśnięciem aktualnego pozwolenia.

Grupa Discovery, czyli właściciel stacji TVN24, dopełniła wszelkich obowiązków i swój wniosek złożyła w lutym 2020 r. – jednak od tego czasu regulator nie zdołał podjąć żadnej decyzji. Natomiast aktualna koncesja TVN24 wygaśnie 26 września 2021 roku.


Co ciekawe, istnieje prawdopodobieństwo, że KRRiT może w ogóle nie przedłużyć koncesji. Kierownictwo Grupy Discovery przygotowało kilka scenariuszy na taki wypadek.

TVN24 - interwencja amerykańskiej ambasady

W sprawie koncesji dla TVN24 lobbowała też ambasada USA – o czym informuje “Rzeczpospolita”. W połowie czerwca miało dojść do spotkania Chargé d’Affaires ambasady Stanów Zjednoczonych Bixa Aliu z przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witoldem Kołodziejskim.

Gazeta podaje, że do spotkania jednak nie doszło, mimo że ambasada USA usilnie starała się do niego doprowadzić. „Rzeczpospolita" ma również dostęp do korespondencji między obiema instytucjami. Wynika z niej, że ambasada chciała rozmawiać o przedłużeniu koncesji dla TVN24.

Stacja należy do amerykańskiego koncernu medialnego Discovery, stąd bierze się zaangażowanie ambasady tego kraju. Przeszkodą w porozumieniu miał być wymóg rejestracji rozmowy. KRRiT zastrzegła też, że tematem rozmowy nie może być proces przyznawania stacji koncesji.

Ostatecznie Witold Kołodziejski miał odpisać Bixowi Aliu, że proces koncesyjny przebiega zgodnie z prawem i przeciąga się ze względu na analizowanie aspektów prawnych. Mowa o przepisach stwierdzających, że koncesję może uzyskać spółka posiadająca inwestorów zagranicznych, o ile ich udział jest nie większy niż 49 proc.

Tymczasem koncern Discsovery ogłosił niedawno fuzję z innym potentatem medialnym z USA – WarnerMedia, do której ma dojść w połowie 2022 r. Według ekspertów rynku medialnego to nie przekreśla szans TVN 24 na uzyskanie koncesji.
Czytaj także: TVN może zmienić właściciela. Powstaje nowy, medialny gigant