Ekipa będzie miała własne energetyki. Fani nie są zachwyceni
Ekipa Friza nie poprzestaje na laurach. Młoda marka planuje tym razem wejść na rynek napojów energetycznych. Fani mają obawy, czy nowy produkt nie narobi więcej szkód niż pożytku.
Ekipa Friza będzie sprzedawać napoje energetyczne
Friz ma blisko 4,5 miliona subskrybcji i kolejne pomysły na zarobienie pieniędzy. Jednym z nich była swego czasu współpraca w producentem lodów Koral. Szaleństwo, zapoczątkowane przez lody sygnowane logo Ekipy, zszokowało zresztą wszystkich.Lody Ekipy były bowiem najlepiej sprzedającą się nowością w 40-letniej historii polskiej firmy Koral. Z perspektywy czasu można spekulować, że współpraca z producentem lodów mogła być elementem większej strategii.
Po logo na artykułach szkolnych oraz rollercoasterze w Energylandii przyszedł czas na napoje energetyczne. Jak na razie fani Ekipy nie podzielają entuzjazmu marki, dając temu wyraz w komentarzach na social mediach tej przedsiębiorczej grupy.
– Wiadomo, kiedy papier toaletowy? Jest coś, co będzie można kupić bez logo Ekipy? – dodał kolejny.
Ciemna strona sukcesu Ekipy
Rozpoznawalni twórcy polskiego YouTube'a oprócz spektakularnej kariery, muszą się mierzyć również z ciemną stroną własnego biznesu. Na wrzuconym niedawno do sieci filmiku, jeżdżą po Polsce w celu poszukiwania podróbek logotypu marki Ekipa.Na szczęście reakcje sprzedawców były w dużej mierze pozytywne - po "przyłapaniu" na sprzedaży podróbek ściągali je z wystaw.