Blisko połowa Polaków ledwo wiąże koniec z końcem. Oszczędzanie nadal jest nam obce

Krzysztof Sobiepan
Co czwarty Polak trzyma pieniądze w tak zwanej skarpecie, a 61 proc. z nas nigdy nie miało lokaty czy konta oszczędnościowego – wynika z najnowszego badania dotyczącego oszczędzania i inwestowania wśród Polaków, przeprowadzonego na zlecenie Grupy Assay.
Polacy nie potrafią oszczędzać Pixabay.com/Chronomarchie

Polacy nadal nie oszczędzają


Według raportu Polacy wciąż są narodem na dorobku. 44 proc. Polaków żyje z dnia na dzień i nie ma żadnych oszczędności. A ci, którzy oszczędzają, zgromadzili średnio niespełna 30 tys. zł.

Firma Maison & Partners na zlecenie Grupy Assay przebadała reprezentatywną grupę 1124 Polaków. Dodatkowo o zdanie zapytano 678 inwestorów (aktualnie inwestujących i potencjalnych inwestorów).

"To czy osoba oszczędza czy nie zależy w dużym stopniu od czynników psychologicznych: umiejętności samokontroli, zadowolenia z życia, poziomu materializmu, podzielanych wartości, ale też subiektywnej oceny własnej sytuacji materialnej" – wskazuje nadzorująca badania Dominika Maison, prof. psychologii na Uniwersytecie Warszawskim.

Ile oszczędności mają Polacy?

Średnia kwota, którą nasi rodacy oszczędzają wynosi blisko 30 tys. zł. Statystyka nie oddaje jednak realiów, gdyż tylko 18 proc. z oszczędzających ma środki powyżej tej kwoty, a zaledwie 6 proc. oszczędzających ma odłożone powyżej 100 tys. zł.


Aż 53 proc. osób mających oszczędności wskazało, że zgromadzone środki starczyłyby na utrzymanie się nie dłużej niż pół roku.

Mimo upływu lat wielu Polaków nadal trzyma pieniądze w tak zwanej skarpecie. Co czwarty oszczędzający trzyma zgromadzone środki w postaci gotówki w domu.

W co inwestują Polacy?

Jedynie 16 proc. z grupy oszczędnych aktywnie inwestuje zgromadzone pieniądze. 13 proc. z grupy wszystkich dorosłych Polaków przyznaje się, że kiedykolwiek posiadało akcje. Aż 61 proc. Polaków twierdzi zaś, że nigdy nie miało doświadczeń z inwestowaniem, nawet tak prostym jak konto oszczędnościowe. Kolejne 25 proc. wskazuje, że miało bardzo ograniczoną styczność z lokatą.
Czytaj także: Polacy szukają alternatyw dla oszczędności. Część pieniędzy trafiła do tzw. bezpiecznych przystani
"Większość Polaków unika inwestowania i najchętniej trzyma pieniądze na koncie lub lokuje je jedynie w bardzo bezpieczne instrumenty finansowe, na których realnie traci, ale równocześnie są pozbawione ryzyka większej straty. Skąd takie zachowawcze podejście do zarządzania pieniędzmi? Wynika ono przede wszystkim z lęku przed utratą posiadanych pieniędzy, ale też z poczucia, że się nie ma wystarczających kompetencji" – dodaje Maison.

Co Polacy uważają za dobrą inwestycję? W opinii publicznej najkorzystniejsze niezmiennie są nieruchomości – podpisuje się pod tym aż 58 proc. z nas. Kolejne 33 proc. stawia na złoto i inne metale szlachetne. Dzieła sztuki i obrazy są dobrą przystanią dla pieniędzy według 18 proc. z nas. Giełdzie wierzy ok. 16 proc., a obligacjom – 14 proc.

Co ciekawe, 13 proc. z nas za dobrą inwestycję uważa kryptowaluty. Nie dziwi jednak, że przewagę w tej grupie stanowią osoby młode, dobrze zaznajomione z nowymi technologiami. 28 proc. z nich jest w wieku od 18 do 24 roku życia, a kolejne 24 proc. – 25-34 lata.

Polacy potrafią oszczędzać? Nie w takim stopniu, jak Europejczycy

W najnowszym raporcie Assay po raz pierwszy użyty został Assay Index. Ma to być "wskaźnik dojrzałości inwestycyjnej Polaków", opierający się o ich doświadczenie, potencjał i przekonania dot. inwestowania.

Na razie nie mamy się czym chwalić. W 2021 roku Polacy zdobyli średnio 33 na 100 możliwych punków. W Europie Zachodniej średnia ta figuruje w okolicach 50-60 punktów. Najlepiej wypadają mieszkańcy Skandynawii, gdzie jest to aż 70/100 punktów.
Czytaj także: W kieszeni u Polaka. Pandemia zmusiła nas do szukania oszczędności