30 tys. zł za parkowanie na zakazie. Posypią się mandaty

Katarzyna Florencka
Rząd chce zaostrzyć przepisy i umożliwić nakładanie maksymalnej grzywny za każde wykroczenie drogowe, które nie jest objęte inną karą. Oznacza to, że za parkowanie na zakazie grozić będzie grozić 10 razy wyższa grzywna niż za parkowanie na przejściu dla pieszych.
Rząd chce, aby niewielkie wykroczenia drogowe mogły być karane grzywną do 30 tys. zł Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Gazeta
Na absurd w nowych przepisach zwrócił uwagę "Dziennik Gazeta Prawna". Miałyby one zostać wprowadzone w ramach procedowanej właśnie ustawy, która podnosi maksymalną kwotę mandatu do 10 tys. zł oraz maksymalną grzywnę za przewinienie drogowe - do 30 tys. zł.

Problem w tym, że zamiast wyliczać poszczególne wykroczenia, rząd postanowił zbiorowo podnieść grożące za nie kary. Za każde przewinienie, które nie jest wyodrębnione w przepisach, kierowca będzie mógł dostać karę nawet 30 tys. zł. Dotyczy to m.in. jazdy bez świateł, niezachowania ostrożności na drodze wewnętrznej czy parkowania na zakazie.


W ten sposób poważniejsze wykroczenia będą karane znacznie łagodniej. Przykładem jest parkowanie na przejściu dla pieszych, za które maksymalna przewidziana w przepisach kara wynosi 3 tys. zł.