Serwisy informacyjne dalekie od równouprawnienia. Udział w nich kobiet wynosi 30 proc.

Krzysztof Sobiepan
W największych polskich serwisach informacyjnych mężczyźni cytowani są zdecydowanie częściej niż kobiety. Udział płci żeńskiej nie przekracza 30 procent – wynika z raportu Press-Service Monitoring Mediów dotyczącego udziału kobiet w mediach (zarówno dziennikarek, jak i ekspertek).
Edyta Lewandowska z TVP poprowadziła największą liczbę serwisów w drugim kwartale 2021 roku Jan Bogacz /TVP/East News

"Wydarzenia", "Fakty" i "Wiadomości" – w mediach nadal mało kobiet


Jak policzył Press-Service Monitoring Mediów w drugim kwartale 2021 roku w głównych wydaniach serwisów informacyjnych TVP 1, Polsatu i TVN mężczyźni byli cytowani niemal trzykrotnie częściej[/b] (8988 razy; 74 proc.) niż kobiety (3169 razy; 26 proc.).

Najczęściej poruszanym tematem była polityka. Najpopularniejsze w mediach były wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego (emitowane w 221 newsach), a najczęściej cytowaną kobietą była marszałkini Sejmu Elżbieta Witek (33 razy). Autorzy wskazują, że na wynik wpływ może mieć kwestia mniejszej obecności kobiet na kluczowych stanowiskach w państwie. Gdyby premierem była kobieta, ta statystyka mogłaby wyglądać zupełnie inaczej.


Niezależnie od strony politycznej barykady media nie mają się czym pochwalić w kwestii równouprawnienia. Nigdzie udział płci żeńskiej w materiałach nie przekroczył 30 proc. W przypadku "Wydarzeń" Polsatu odsetek ten wynosił 29 proc. W "Faktach" TVN było to 25 proc., a w "Wiadomościach" TVP 1 – 22 proc.

Kto prowadzi wiadomości?

Kobiety niejednokrotnie mają przewagę liczebną pod względem prowadzenia głównych wydań serwisów informacyjnych. W TVP 1 serwisy informacyjne prowadziły 2 dziennikarki i 1 dziennikarz. W Polsacie przewaga prezenterek była największa – 4 kobiety do 2 mężczyzn. Najgorzej było w TVN, gdzie flagowe wydania prowadziło 3 mężczyzn i 2 kobiety.

Ogółem aż 68 proc. wszystkich wydań wiadomości prowadziła kobieta. Największą liczbę serwisów w minionym kwartale poprowadziła Edyta Lewandowska z TVP (43). Tendencja jest wprost przeciwna wśród reporterów. Aż 75 proc. ich materiałów było podpisane nazwiskiem mężczyzny.

O ile tematy polityczne odpowiadały za aż 22 proc. wszystkich newsów w serwisach informacyjnych, tematyka praw kobiet i mniejszości stanowiła tylko 0,3 proc. materiałów.

Media nie cytują polityczek

"W przypadku [tematów politycznych – przyp. red.] odsetek cytowanych kobiet wyniósł jedynie 16 proc., co jednocześnie nie odzwierciedla ich rzeczywistej reprezentacji w parlamencie i rządzie. Według danych Eurostatu wynosiła ona w Polsce 27,7 proc. w 2020 roku, plasując tym samym nasz kraj poniżej średniej unijnej (32,7 proc.)" – wskazuje w raporcie Magdalena Danek, politolożka i doktorantka w Instytucie Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

W 80 proc. to mężczyznom pytano - w charakterze eksperta - o komentarz do bieżących wydarzeń. W pozostałych 20 proc. o ocenę pytano ekspertki.

Kobiety występowały w mediach najczęściej w mocno stereotypowych rolach. Uczennice i studentki miały niewielką przewagę nad uczniami i studentami (52 proc. względem 48 proc.), podobnie wyglądają statystyki dotyczące anonimowych respondentek i respondentów (51 proc. względem 49 proc.). Wypowiedzi nauczycielek stanowiły 48 proc., lecz w 52 proc. o zdanie pytano nauczycieli.