To będzie niezły rok dla emerytów. Szykują się rekordowe podwyżki świadczeń

Natalia Gorzelnik
Niektórzy emeryci w całym roku zauważą na swoich kontach nawet 5 tys. zł więcej. 2022 rok będzie rekordowy pod kątem wysokości rent i emerytur.
W ramach Polskiego Ładu świadczenia z ZUS wzrosną już od początku roku (fot. Marek BAZAK/East News)

Rekordowe emerytury

Już w styczniu większość emerytur wzrośnie dzięki zwolnieniu ich z podatku, w marcu zostaną zwaloryzowane, natomiast w kwietniu każdy emeryt dostanie trzynastkę - informuje "Super Express".

Waloryzacja i kwota wolna od podatku

W ramach Polskiego Ładu świadczenia z ZUS wzrosną już od początku roku, bo podwyższona zostanie (do 30 tys. zł) kwota wolna od podatku. W efekcie większość emerytów nie zapłaci podatku wcale, a ZUS zacznie im wypłacać wyższe świadczenie - nawet o 190 zł więcej miesięcznie.

Stracić mogą jedynie bogatsi emeryci, bo ich dotknie wyższa składka zdrowotna.


Kolejny zastrzyk gotówki pojawi się w marcu, bo wtedy ZUS waloryzuje świadczenia. “Ponieważ mamy rekordową drożyznę, spełnione są warunki do wprowadzenia rekordowej podwyżki” - przypomina dziennik. Według jego szacunków, wskaźnik waloryzacji może wynieść nawet 7,7 proc.

Trzynastka

Gazeta powołała się również na wypowiedź minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg w TVP Info, w której poinformowała, że minimalna gwarantowana emerytura wzrośnie od marca o okrągłe 100 zł brutto, czyli z 1250 zł do 1350 zł.

– Przy takiej emeryturze minimalnej emeryci, otrzymujący z ZUS świadczenia niższe od 2 tys. 387 zł miesięcznie (bez podatku), dostaną trzynastkę w kwocie 1228,5 zł. Z kolei przy wyższych świadczeniach trzeba będzie odjąć nie tylko składkę zdrowotną, lecz także 17-proc. podatek. Wówczas trzynastka wyniesie 999,5 zł – powiedział dziennikowi prezes Instytutu Emerytalnego Antoni Kołek.

Polacy boją się emerytury

Mimo w miarę regularnych podwyżek świadczeń ZUS, coraz więcej z nas odkłada "na czarną godzinę". Liczba osób decydujących się na odłożenie w czasie przejścia na emeryturę w ostatnich trzech latach potroiła się. Większość osób, które odłożyły emeryturę "na później", to kobiety.
Czytaj także: Polacy boją się emerytury. Coraz więcej z nas odkłada ją "na później"

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl